Dodano4 lata temu

26 nowych przypadków zakażenia

9
odpowiedzi
525
wejść
0
ocena
Artykuł pochodzi z serwisu Leksykon.

Przejdź na:
http://leksykon.com.pl/26-nowych-przypadkow-zakazenia-109164-artykul.html
Odpowiedzi [ 9 ]
40
Dodano 4 lata temu
Myślę, że koronawirus zostanie z nami dłużej. Podobnie jak zwykła grypa, która w ubiegłym wieku zbierała swoje żniwo. Wirusy ewoluują. Patogen nie ma w interesie zabijania swojego gospodarza. Bez niego nie jest w stanie przetrwać. Na drodze ewolucji wirusy stają się coraz mniej zjadliwe. Genom może zmieniać się na ogromną ilość sposobów. Są to zwykle mutacje randomowe, nie do przewidzenia. Niestety, któraś z odmian wirusa równie dobrze może okazać się bardziej śmiertelna od poprzednich. Miejmy nadzieję, że taka fala nie nastąpi.
40
Dodano 4 lata temu
Musimy pamiętać, że koronawirus jest patogenem pochodzącym od zwierząt. Dla nich nie był szkodliwy. Wiadomo już, że psy i zwierzęta domowe nie przenoszą wirusa i nie należy się ich pozbywać z domu lub podejmować jakichkolwiek innych radykalnych kroków. Mniejsze zwierzęta, występujące na Dalekim Wschodzie mogą być źródłem wirusa. Nikt do końca nie wie dlaczego epidemia wybuchła lub jak przyczynił się do tego człowiek. Teorii jest wiele. Miejmy nadzieje, że wirus już wkrótce wyewoluuje w łagodniejszą formę o mniejszej śmiertelności. Być może z czasem stanie się częścią naszej rzeczywistości, a życie wróci do normy, powstaną szczepionki i leki skierowane przeciwko niemu.
30
Dodano 4 lata temu
Aktualnie bardzo ważnym celem jest stworzenie skutecznego leku, a także szczepionki. Naukowcy w wielu ośrodkach na całym świecie pracują aby tego dokonać. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się to osiągnąć. Jak na razie musimy działać w nieco inny sposób, a więc zmniejszyć do minimum ryzyko zarażenia. Dzięki odpowiedniej higienie osobistej, a także pozostawieniu w domu możemy to osiągnąć. Warto jest w tych trudnych czasach pamiętać o starszych osobach w naszym najbliższym otoczeniu, którzy być może potrzebują pomocy. Robiąc zakupy do swoich domów można je również zrobić swoim starszym sąsiadom, a tak aby w jak najmniejszym stopniu narażali się oni na kontakt z wirusem. To u nich bowiem występują najpoważniejsze powikłania, które stanowią zagrożenie dla zdrowia oraz życia.
20
Dodano 4 lata temu
Bardzo ważne jest aby stosować się do wszelkich zaleceń, które są przekazywane przez różne instytucje. Dzięki wspólnemu działaniu możemy zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. W wielu przypadkach koronawirus jest porównywany do wirusa grypy. Często objawy zakażenia są do siebie zbliżone. Pierwsze objawy zakażenia wirusem, który przyczynił się w ostatnich dniach do wystąpienia pandemii to gorączka oraz kaszel, ból mięśni oraz zmęczenie. Mogą ponadto wystąpić duszności oraz ból w klatce piersiowej i ból zamostkowy. W cięższych przypadkach dochodzi do zapalenia płuc, posocznicy, a także wstrząsu septycznego. Grypa daje podobne objawy, również wywołując w niektórych przypadkach zapalenia oskrzeli i płuc. Objawem mogą być także problemy z oddychaniem. Wydaje mi się, że w sytuacjach, w których nie mamy pewności jedyną możliwością upewniania się jaki wirus przyczynił się do pojawienia się objawów jest wykonanie odpowiedniego testu.
10
Edytowany Dodano 4 lata temu
Gwałtowny wzrost zachorowań oraz powikłań pokazuje, że informacje przekazywane przez antyszczepionkowców nie są zbyt dobrym rozwiązaniem. Choroby zakaźne są bardzo groźne, a najlepszą formą przed ich zabezpieczeniem są szczepionki. Oczywiście tej przeciwko koronawirusowi jeszcze nie ma, jednak wszyscy mamy nadzieję, że niedługo uda się ją opracować. Póki to się nie stanie bardzo ważne jest aby szczególnie w okresie pandemii szczególnie dbać o swoje zdrowie. Po pierwsze ważne jest aby zrezygnować z diety składającej się z produktów wysokoprzetworzonych zawierających duże ilości cukrów prostych, soli, a także tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Warto jest sięgać po produkty roślinne, z których można przygotować naprawdę bardzo smaczne, a przede wszystkim zdrowe posiłki. Istotne jest aby zadbać o odpowiednią ilość snu. Koniecznie trzeba postawić także na ćwiczenia fizyczne, które można z powodzeniem wykonywać w domu. W Internecie istnieje bardzo duża ilość poradników w jaki sposób bezpiecznie można je wykonać.
00
Edytowany Dodano 4 lata temu
W dzisiejszych czasach w szczególności musimy pamiętać o seniorach, którzy są najbardziej narażeni na występowanie groźnych powikłań związanych z zakażeniem koronawirusem, które stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Aby pomóc seniorom w tej trudnej sytuacji, od 1 kwietnia mają obejmować nowe zasady korzystania ze sklepów spożywczych. W ciągu dnia dwie godziny będą przeznaczone tylko i wyłącznie dla starszych osób. W ciągu nich seniorzy będą mogli swobodniej zrobić zakupy. Pamiętajmy, że nawet jeśli wprowadzono takie zakupy to dobrze aby młode osoby oferowały im swoją pomoc, również poprzez robienie zakupów. Można także robić za nich przelewy oraz załatwiać sprawy urzędowe, które są możliwe do zrealizowania przez Internet.
00
Dodano 4 lata temu
Jak widzimy ilość przypadków zakażenia koronawirusem pojawiają się coraz szybciej. Spowodowane jest to tym, że wirus ten jest bardzo zaraźliwy, dużo bardziej niż chociażby wirus grypy. Są jednak pewne czynności, które mogą sprawić, że wirus zostanie zabity. Jedną z nich jest dezynfekcja rąk, która powinna być wykonywana przez nas w dzisiejszych czasach bardzo często. Powinniśmy je stosować w sytuacjach, gdy nie mamy możliwości umycia rąk z dodatkiem detergentu na przykład w postaci mydła. Jeżeli chodzi o płyny do dezynfekcji to na rynku, w wielu miejscach występują ich braki. Polskie firmy starają się rozwiązać ten problem, produkując ich zwiększone ilości, nawet w sytuacjach gdy wcześniej nie były przez nie wytwarzane. Jeżeli nie mamy możliwości ich nabyć to istnieje wiele przepisów, aby wykonać je w domu, z produktów, które są zwykle dostępne w sklepach. Ich skuteczność jest równie wysoka, dlatego warto jest je wykonać i stosować regularnie.
00
Dodano 4 lata temu
Wirusy atakujące układ oddechowy, w tym koronawirus 2019-nCoV (SARS-CoV-2) wywołujący chorobę COVID-19, są patogenami sezonowymi. Co to oznacza? Wirus SARS, który ma 80 procent podobieństwa do koronawirusa 2019-nCoV, w temperaturze pokojowej jest w stanie przetrwać około dwóch dni. Natomiast w niższych temperaturach, np. 4 st. C, aż miesiąc. Dzieje się tak, ponieważ niższe temperatury pomagają w utwardzeniu ochronnej powłoki podobnej do żelu, która otacza cząsteczki wirusa, gdy znajdują się w powietrzu. Silniejsza skorupa pozwala im przetrwać wystarczająco długo w powietrzu, aby podróżować od jednej osoby do drugiej. Czyli im jest chłodniej, tym wirus dłużej krąży. Gdy zrobi się cieplej, będzie mu trudniej przetrwać. Nie oznacza to jednak, że zniknie w ogóle. Zdaniem ekspertów epidemiologów, koronawirus SARS-CoV-2 zostanie z nami przez kilka miesięcy, bo na świecie wciąż istnieją aktywne ogniska tego wirusa. I gdy w jednych krajach zrobi się cieplej, w innych krajach będzie panowała zima. Będzie z nami przez jakiś czas, bo ma charakter endemiczny w populacjach ludzkich i nie zniknie bez szczepionki. Tak więc wirus może się wycofać latem, ale z pewnością powróci jesienią i zimą. Poza tym, niektóre kraje w ogóle nie doświadczają dramatycznych zmian sezonowych, więc zachorowania mogą być tam przez cały rok. Być może wirus zmutuje i wygaśnie, a być może będzie funkcjonował jako zakażenie. Wytworzymy na niego odporność, tak jak na wirusa grypy, może nie idealną, ale zawsze jakąś. Przemysł szybko reaguje i tworzy szczepionkę, więc jak już ją raz wytworzy, to modyfikowanie jej dla kolejnych mutacji będzie prostsze.  Oczywiście koronawirus 2019-nCoV jest wirusem jeszcze niewystarczająco poznanym. Naukowcy wciąż nie wiedzą, jak będzie się on zachowywać w ciepłym klimacie. Biorąc jednak pod uwagę jego podobieństwo do innych koronawirusów, można z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć jego zachowanie. Koronawirus powoduje chorobę o nazwie COVID-19. Jej przebieg może być zróżnicowany: od bezobjawowego, przez łagodną chorobę układu oddechowego, po ciężkie zapalenie płuc z zespołem ostrej niewydolności oddechowej lub niewydolnością wielonarządową. Objawy choroby wywołanej przez koronawirusa bardzo przypominają objawy grypy: wysoka gorączka, kaszel, duszność, ból mięśni, splątanie, ból głowy, ból gardła.
00
Dodano 4 lata temu
COVID-19 może być chorobą nawracającą wraz z nastaniem chłodnych dni, twierdzą eksperci. Biorąc pod uwagę, że ochłodzenie na półkuli północnej i południowej wypada w różnych porach roku, wywołujący chorobę wirus SARS-CoV-2 może być z nami cały czas. Nie będzie to nic nadzwyczajnego, bo tak zachowują się pozostałe znane nam koronawirusy. Obecnie na Ziemi infekuje człowieka 7 takich patogenów. W większości przypadków ludzie ”przechodzą” te infekcje jak grypę. Ten wirus raczej zostanie z nami na dłużej. Może nawet na zawsze. Po prostu wejdzie to repertuaru wirusowego człowieka. Na pewno nie zniknie bez szczepionki. Wirusy atakujące układ oddechowy człowieka mają charakter okresowy, bo niska temperatura pomaga utwardzić ochronną żelową membranę otaczającą cząsteczki wirusa przenoszonego w powietrzu. Im twardsza ”skorupa”, tym dłużej może przetrwać w środowisku. Północna i południowa półkula nie przechodzą pór roku w tym samym czasie. Gdy w Chinach czy Stanach Zjednoczonych robi się cieplej, ochładza się Ameryka Południowa i Oceania. Poza tym, w niektórych krajach nie ma radykalnych zmian między porami roku, więc grypa krąży po świecie cały czas. Nadejście ciepłych dni, prewencyjna izolacja ludzi od siebie, także ograniczenie przytulania i całowania, dokładne dbanie o higienę a szczególnie dokładne mycie rąk powinny ”kupić” naukowcom wystarczająco dużo czasu na stworzenie szczepionki. Nadejście wiosny oznacza przede wszystkim zmianę w naszym zachowaniu, niekoniecznie wirusa. W jakiś sposób tak zmieniamy nasze rytuały, że ryzyko przeniesienia wirusa z osoby na osobę spada. Możliwe, że czeka nas nawrót COVID-19 z nadejściem zimy. Taka ”druga fala” nie jest niczym niezwykłym, nawet trzecia zdarza się z wirusami grypy. Być może jedyna możliwość, by SARS-CoV-2 całkowicie zniknął, to gdyby wszyscy zostali zainfekowani i w konsekwencji zostali uodpornieni. To sytuacja, wydaje się, możliwa jedynie w warunkach idealnych. Koronawirus może zmieniać się po to, aby nasz układ odporności oszukiwać. W kilku krajach Azji, które pierwsze musiały stawić czoła epidemii, jest już wiele osób wyleczonych z Covid-19. Ale są doniesienia i o tym, że blisko 14 proc. pacjentów uznanych za wyleczonych ponownie zostało zakażonych. Czyżby więc wirus tak szybko mutował? Wirusy bywają wyjątkowo wytrwałe w swoim dążeniu do infekowania. Być może, gdy zgodnie z procedurą Światowej Organizacji Zdrowia, wykonywano drugi test mający potwierdzić wyleczenie (gdy brak innych widocznych objawów), patogen ukrył się gdzieś w organizmie i wrócił dopiero po pewnym czasie, ponownie zarażając pacjenta...
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast