Od jakiegoś czasu z całego świata docierają do nas informacje, że ilość zachorowań w poszczególnych państwach ponownie zaczęła wzrastać. Jest to o tyle niepokojące, że w wielu zaszczepieniu poddała się znaczna część społeczeństwa. Prawdopodobnie związane jest to między innymi z powstawaniem nowych mutacji koronawirusa. W obecnym sezonie infekcyjnym w naszym kraju pojawił się znaczny problem jeżeli chodzi o zachorowania na grypę. Procent osób, który przeprowadza w naszym kraju szczepienia przeciwko wirusowi grypy jest bardzo mały co niestety przekłada się na ilość zachorowań, a także komplikacji związanych z przebytą infekcją.
Dodano1 rok temu
Fala zachorowań w Polsce może potrwać aż do marca. Eksperci: Konieczny powrót do maseczek
4
odpowiedzi
614
wejść
0
ocena
Z całą pewnością istotne jest aby wciąż przestrzegać zasad higieny osobistej, które w znacznym stopniu zmniejszają ryzyko wystąpienia infekcji. Wśród nich zalicza się chociażby utrzymywanie dystansu społecznego, noszenie maseczek czy częste mycie lub dezynfekowanie rąk zwłaszcza przebywając w miejscach, w których jest dużo ludzi. Oczywiście nie stanowi to stuprocentowego zabezpieczenia, jednak wydaje mi się, że nawyki, które nabyliśmy w niedalekiej przyszłości cały czas podtrzymywać i dbać o zdrowie swoje i innych członków społeczeństwa, aby po pierwsze uchronić się przed groźnymi infekcjami i związanymi z nimi powikłaniami, a po drugie odciążyć ochronę zdrowia, która przez okres pandemii była przeciążona.
Niestety wiele osób zapomniało o koronawirusie, a także grypie, które przecież cały stanowią zagrożenie. Oczywiście liczba osób chorych na COVID-19 spadła, ale należy zaznaczyć, że nie jest już przeprowadzana tak duża liczba testów jak w przeszłości. Z pewnością na aktualne statystyki wpłynęły w znacznym stopniu szczepienia, na które zdecydowały się miliony Polaków. Niestety bezpieczny poziom wyszczepialności nie został osiągnięty chociażby poprzez liczne działania dezinformacyjne prowadzone przez przeciwników szczepień. Warto zaznaczyć, że ich przekaz nie był poparty żadnymi, rzetelnymi badaniami naukowymi.
Moim zdaniem dobrym nawykiem było noszenie maseczek, szczególnie jeśli chodzi o sezony infekcyjne. W okresie jesienno-zimowym od lat stwierdza się ogromną ilość infekcji wirusowych czy też bakteryjnych. Te pierwsze są powszechniejsze ponieważ wirusy łatwiej ulegają transmisji i często charakteryzują się większą zaraźliwością. Sięgając pamięcią wstecz o rok - dwa to jesteśmy w stanie stwierdzić, że ilość zachorowań prawdopodobnie będzie spadać tak jak wspomniano w artykule czyli w okolicach marca, jednak patrząc na bardzo zmienną pogodę, która również nie jest bez znaczenia okres ten może ulec wydłużeniu lub skróceniu.
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się
zalogować