Dodano5 lat temu

Już ponad 2,4 mln seniorów skorzystało z projektu Leki 75+

10
odpowiedzi
258
wejść
1
ocena
Odpowiedzi [ 10 ]
20
Dodano 5 lat temu
Jest to dobra wiadomość dla wszystkich seniorów po 75 roku życia dzięki temu mogłam zaoszczędzić i trochę pieniędzy Powszechnie wiadomo ,że emerytury takich osób nie są zbyt wysokie muszą liczyć się z każdym groszem a wyjście do apteki przysparza im niestety wielu wyrzeczeń. Cały czas jest jednak duża grupa osób której nie przysługują się leki na uprawnienia na seniora dlatego ,że nie wchodzą one na listę refundacyjną. Uważam ,że program niestety jest wadliwy bo jeżeli Obiecuję się seniorom którzy skończą 75 rok życia, że będą mieli leki za darmo to nie powinno mydlić im się oczu bo okazuje się ,że tylko niektóra grupa leków faktycznie jest darmowa i pozostałe nie mogą być wydawane na odpłatność dla seniora i w dalszym ciągu osoby starsze będąc w aptece mając na recepcie pięć pozycji nie Płacą tylko za dwie reszta jest niestety droga i wychodząc z apteki zostawiają w niej miesięcznie 200 300 zł .Należałoby zmodernizować program aby faktycznie działało tak jak powinien lub nie wprowadzać seniorów w błąd gdyż są oni nieświadomi Jakie leki im przysługują ,które nie i potem całą swoją złość i pretensje wylewają w aptece dla Farmaceutów w momencie w którym dostają rachunek. Zdarzyło mi się niestety być świadkiem takiej sytuacji Jest to niestety krępujące dla obydwu stron. Gdzie wine niestety ponosi system.
20
Dodano 5 lat temu
Dobrze powiedziane świat idzie do przodu, leki drożeją, chorób jest coraz więcej życie jest coraz droższe a emerytury niestety stoją w miejscu. Wprowadzone w tym roku podwyżki emerytur niestety nic nie dały ,dla niektórych lub też dla większości była to podwyżka około 10 do 20 zł i gdzie tutaj jest sprawiedliwość. Pytanie jest takie czy liczba seniorów korzystająca z programu Są to osoby które leczą się regularnie i dostają leki na uprawnienia dla seniora co miesiąc czy tylko skorzystały jednorazowo . Często zdarza się też tak w aptekach, że pacjent przychodzi z receptą od specjalisty nie jest ona przepisana przez lekarza rodzinnego i niestety uprawnienia mu się nie należą a za leki płaci pełnopłatne .Oczywiście farmaceuci starają się informować pacjentów aby udali się do lekarza rodzinnego w celu poprawienia lub przepisania takie recepty z uprawnieniami dla seniora .Jednakże dla osoby starszej czasem jest to niemożliwe lub bardzo problemowe wiąże się to z długim czasem oczekiwania w kolejkach lub daleką odległość ą do ośrodka zdrowia. Czyli widać tutaj że system nie do końca jest dokładny i się sprawdza. Należałoby poprawić w nim wszelkiego typu niedoskonałości a także rozważyć wpisanie na listę leków dla seniorów większą ilość leków aby rzeczywiście programu mogli korzystać wszyscy to nie tylko osoby leczące się daną grupą leków.
00
Dodano 5 lat temu
Całkowicie się z Panią zgadzam, w każdym elemencie wypowiedzi. W dzisiejszych czasach bardzo trudno o to aby senior mógł godnie żyć. Wielu z nich słysząc o podwyżkach liczyło na to, że ich sytuacja znacznie się poprawi. Sam pamiętam jak kilka lat temu rówinież zapowiadano podwyżki, a moi dziadkowie dostali dosłownie około 5 złotych wyższą emeryturę na głowę. Byli tym faktem oburzeni, wspominając właśnie, że liczyli na trochę większą emeryturę, aby pokryć koszty leków. “Na szczęście” nie występują u nich jakieś groźne choroby przewlekłe i załapali się na sporą część leków, które przysługują im z projektu “Leki 75+”. Jednak znaczna część z ich znajomych ma choroby, których leczenie wymaga sporych nakładów finansowych, a ich leków brakuje na liście tych refundowanych. I w tym właśnie jest problem, że leki których koszt w aptece jest w granicach kilkuset złotych nie są objęte dofinansowaniem na co liczyła tak duża liczba seniorów. Zastanawiam się również czy byłaby taka opcja, trochę może nieprzyjemna- jeżeli dany lek jest naprawdę drogi, a emerytura danego pacjenta jest taka, że koszt danego leku nie obciążałoby zbytnio jego kieszeni, to czy jego dofinansowanie by omijało, a z kolei gdy trafi się emeryt którego dochody są naprawdę niskie, to jego można by było objąć refundacją. Wiem, że to swego rodzaju szufladkowanie pacjentów, ale może w ten sposób można by było pomóc tym najbardziej potrzebującym. Również uważam, że lista powinna być stopniowo aktualizowana w miarę upływu czasu. Ostatnia chyba miała miejsce w maju i z tego co słyszałem trafiło tam trochę leków, niezbędnych w leczeniu niektórych chorób przewlekłych. Odnosząc się do sytuacji z apteki słyszałem sporo podobnych od koleżanki farmaceutki. Mówi, że dziennie trafia jej się kilka-kilkanaście pacjentów/pacjentek, które odsyła do przychodni, po przepisanie kolejnej recepty. Seniorzy są zwykle bardzo wdzięczni, ponieważ nie są świadomi o refundacji ich leków, a sporo złotych zostaje w ich kieszeni. Zdarzają się jednak sytuacje w których, emeryci denerwują się ponieważ wcześniej o takim fakcie nie zostali poinformowani i muszą pokonywać dodatkowe kilometry, aby skontakować się z lekarzem rodzinnym. Program potrzebuję jeszcze trochę poprawek, ale z czasem na pewno będzie lepiej funkcjonował.
20
Dodano 5 lat temu
Bardzo dobrym pomysłem jest chęć niesienia pomocy osobom starszym, którzy często większość ze swoich rent lub emerytur przeznaczają na leki. Ich budżet nie jest za wysoki więc każda nawet najmniejsza pomoc jest bardzo ważna. Wielu ludzi mówi o tym, że refundowane są głównie leki te z niższych przedziałów cenowych w granicach 10-20 zł, a te droższe po kilkaset są pomijane jeżeli chodzi o dofinansowanie. Z samych tych tańszych leków całkowity nakład finansowy wyniósł około 2 miliardów złotych. Jaka byłaby to suma gdyby refundowano leki za 500-600 zł? Znacznie przekraczająca wydolność finansową naszego państwa. Niestety nasz kraj nie może pozwolić sobie na taką pomoc. To przykre ale niestety takie są realia. Warto jednak jest szukać plusów. Dla większości emerytów te kilkadziesiąt złotych miesięcznie, stanowi mimo wszystko sporą oszczędność. Musi minąć jeszcze sporo czasu aby sytuacja finansowa każdego obywatela w naszym kraju mogła ulec poprawie. Od maja bieżącego roku lista leków się wydłużyła. Pojawiły się nowe leki w terapii Alzheimera, choroby Parkinsona czy przerostu prostaty. Na nowej liście pojawiły się także leki stosowane w astmie oraz przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc. Warto też zwrócić uwagę na możliwość darmowych leków zawierających heparynę drobnocząsteczkową stosowaną w chorobach zakrzepowo-zatorowych. Cena jednego opakowania oscyluje w granicach 100 zł, jest to więc już sporo droższy lek. Schorzenie to występuje często u seniorów jest to więc dobra decyzja. Patrząc na statystyki wydaje mi się, że program odnosi naprawdę duży sukces. Mógłby być on jeszcze większy gdyby spis leków refundowanych był lepiej dostępny dla seniorów. Jednak widząc ile osób z tego skorzystało i tak jest nieźle. Warto aby dzieci czy też wnuki, którzy nie mają problemu z korzystaniem z Internetu, pomogli swoim bliskim w poszukiwaniu leków, które są w pełni refundowane.
30
Dodano 5 lat temu
Program Leki 75 plus umożliwiający bezpłatne nabycie leków przez osoby, które ukończyły 75 rok życia niewątpliwie jest ułatwieniem dla osób starszych o niskich, a czasami w naszym kraju skrajnie niskich dochodach, ponieważ leki należą do artykułów pierwszej potrzeby znacznej liczby osób po 75 roku życia, są więc na ich stałej liście wydatków i każda forma finansowego odciążenia tych osób jest dla nich sporą pomocą. Jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wprowadzenie w życie programu Leki 75 plus wydaje mi się być polityczną zagrywką. Gdy przedstawiano ten program jako narzędzie pomocy finansowej osobom starszym, których nie stać na leki, mówiono, że dzięki niemu osoba po ukończeniu 75 roku życia w Polsce będzie mogła kupić leki bezpłatnie. Owszem, jest to prawda – będą oni mogli nabyć leki bezpłatnie, z tym, że nie wszystkie. Statystyki, owszem, prezentują się imponująco, bowiem jego koordynatorzy podają, że do programu należy 2008 leków. W pierwszej chwili można pomyśleć, że bezpłatne są 2008 różnych substancji leczniczych stosowanych w różnych wskazaniach. W rzeczywistości jednak ta liczba jest tak wysoka dlatego, że zarejestrowano osobno preparaty różnych producentów zawierające tę samą substancję, a na dodatek każdy z preparatów określonego producenta jest zarejestrowany osobno w różnych dawkach, a czasem mamy ten sam preparat określonego producenta w określonej dawce, ale osobno zarejestrowano opakowania zawierające różną ilość sztuk leku. Na przykład sama amlodypina występująca pod różnymi nazwami handlowymi, w różnych dawkach i w opakowaniach o różnej liczebności sztuk zajmuje w wykazie leków należących do projektu Leki 75 plus miejsca od 17 do 74, czyli 57 pozycji z 2008 to jedna i ta sama substancja – a to tylko pierwszy z brzegu przykład. Co więcej, wiele leków, które znalazły się na liście tych 2008 preparatów należących do projektu, było wcześniej częściowo refundowanych, między innymi były dostępne do nabycia na ryczałt, przez co uczynienie ich bezpłatnymi nie stanowi żadnego wielkiego skoku finansowego w budżecie pacjenta-seniora, a jedynie ledwo zauważalną zmianę rzędu kilkunastu złotych miesięcznie. Ponadto nie są to z reguły leki bardzo drogie – poza pewnymi wyjątkami, w projekcie znalazły się na przykład leki warte kilka-kilkanaście złotych. Nie chcę wchodzić w rozważania, czy to dużo, czy nie - na pewno nie brakuje przypadków, dla których każda złotówka w budżecie ma znaczenie i tacy ludzie są niekwestionowanymi beneficjentami tego przedsięwzięcia Ministerstwa Zdrowia, nie mniej, patrząc globalnie, ciężko nie ulec wrażeniu, że pomoc finansowa wynikająca z tego projektu jest symboliczna. Na zakończenie zaznaczę, że to pozytywny gest w stronę seniorów i na pewno odciążenie ich w ich codziennych wydatkach i mimo, że wydaje się, że nie brakuje tu polityki, to seniorów należy wspierać w ich trudnej sytuacji, a aby przeprowadzenie tego projektu w zadowalającej formie (takiej, w której refundowane jest więcej leków, może nawet drogie terapie lekami biologicznymi, a nie tylko generyki z apteki) byłoby możliwe, gdyby rząd znacznie zwiększył nakłady na zdrowie w Polsce – z wielu powodów jest to bardzo potrzebne.
00
Dodano 5 lat temu
Super informacje ! Moim zdaniem jest to jeden z lepiej przemyślanych i zorganizowanych projektów dla seniorów. Jak wiemy średnia długość życia z roku na rok się wydłuża, co mimo swoich bezsprzecznych zalet niesie za sobą również konsekwencje w postaci większej ilości chorób, a co za tym idzie przyjmowanych leków. Seniorzy po 75 roku życia w przeważającej większości żyją z rent lub emerytur, które jak sami doskonale wiemy nie zawsze wystarcza na podstawowe potrzeby starszych ludzi, jakimi są leki, które ( nie ma się co oszukiwać ) z roku na rok drożeją. Zgodnie z nazwą programu leki dostępne ą dla osób, które ukończyły 75. rok życia, a warunkiem ich otrzymania w aptece lub punkcie aptecznym będzie okazanie recepty. Co ważne, recepta musi zostać wypisana przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Ewentualnie będzie to mogła zrobić pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej posiadająca odpowiednie uprawnienia. Upoważnieni do wypisywania darmowych leków dla seniorów są również posiadający prawo do wykonywania zawodu lekarze, którzy jednak już nie praktykują, z tym że recepty mogą wypisywać jedynie dla siebie, małżonka lub najbliższych krewnych. Ważna recepta oraz data urodzenia to jedyne kryteria otrzymania bezpłatnych leków. Czyli widzimy, że nie trzeba nigdzie chodzić, ani starać się o przystąpienie do projektu. Cieszy mnie również duża liczba osób, pracowników zdrowotnych, którzy mają prawo wystawiać recepty na refundowane dla seniorów leki. Jak zapowiada ministerstwo, lista będzie aktualizowana co dwa miesiące i publikowana w formie załącznika do ministerialnego wykazu leków refundowanych. Dodatkowo sukcesywnie liczba medykamentów ma być zwiększana. Aktualny spis pokrywa około 81% zapotrzebowania na leki, które refundowane były do tej pory z poziomem odpłatności 30%. Oprócz leków z grupy refundowanej z odpłatnością 30% znajdują się tu także medykamenty z odpłatnością ryczałtową oraz 50%. Nie dziwi więc fakt tak dużego zainteresowania samą akcję i bardzo dobrze ! Dbajmy o troszczmy się o seniorów - oby więcej taki akcji !
00
Dodano 5 lat temu
Tak duże zainteresowanie akcją świadczy o jej niepodważalnym sukcesie. Jednak nawet po wcześniejszych komentarzach możemy stwierdzić, że sam projekt nadal budzi duże kontrowersje. Realizacja tej ustawy w latach 2016-2025 pochłonie aż 8,3 miliarda złotych bezpośrednio z budżetu państwa, stąd też pojawiają się głosy krytykujące rząd. Odnoszą się one zwłaszcza do wysokich kosztów, a także niekompletnej listy leków. Zarzuca się rządzącym, że mimo szumnych obietnic pełnego refundowania wszystkich leków dla seniorów, lista została okrojona w większości do tańszych zamienników. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że duże grono osób starszych rezygnuje z wykupu leków lub podejmowania terapii zdrowotnej ze względów finansowych. Stając co miesiąc przed trudnym wyborem : leki czy jedzenie, z reguły seniorzy decydują się na to drugie, tym samym skazują się na pogarszanie stanu zdrowia oraz na groźne powikłania nieleczonych chorób. Lista chorób i tak już teraz jest bardzo długa - przyznaje. Wśród osób po 75 roku życia niewiele jest takich, które zażywają tylko jeden lek, „norma” to kilka, a nawet kilkanaście medykamentów. Umożliwienie dostępu do najbardziej potrzebnych leków, daje im szanse na prawidłowe leczenie, a także poprawę jakości życia. Dla seniorów ustawa 75+ już jest sukcesem, jednak na pełną ocenę przyjdzie nam jeszcze poczekać. Także moim zdaniem - zamiast szukać czasami na siłę wad projektu, powinniśmy się cieszyć, że jakiekolwiek działania są prowadzone po to, by pomóc najstarszym.
00
Dodano 5 lat temu
Zawsze cieszą mnie artykuły dotyczące programów dla najstarszych. Seniorzy po 75 roku życia są dużą częścią społeczeństwa, niestety, często zapominaną. Na szczęście państwo pamięta o nich, o czym mówi projekt 75 plus. Dobrze, że został on na tyle nagłośniony, że aż prawie 25 milionów Polaków skorzystało z jego przywilejów. W sytuacji starzejącego się społeczeństwa polityka wobec osób starszych jest jednym z priorytetów. To było skandaliczne i wstydliwe, kiedy wiele starszych osób odchodziło od okienek w aptekach z przysłowiowym kwitkiem, bo nie było ich stać na wykupienie leków. Dzisiaj sytuacja jest inna. To nie tylko kwestia komfortu, ale też bezpieczeństwa zdrowotnego tych starszych osób, które mogą w pełni korzystać z faktycznego dostępu do opieki zdrowotnej. Warto też wiedzieć, że leki bezpłatne są być dostępne w każdej aptece w Polsce. Ważne jest też to, że w wykazie znalazły się odpowiedniki wielu leków. Są też prawdziwe rodzynki - jak analogi długodziałającej insuliny, a także leki stosowane w chorobie zakrzepowo-zatorowej, po zawałach, w migotaniu przedsionków, zmniejszające krzepliwość, bardzo bezpieczne w stosowaniu w formie tabletek. 78 proc. leków na projektowanej liście jest produkowanych przez krajowe firmy. Jednak program nie jest niestety pozbawiony wad i zapewne czekają go co rusz ulepszenia. Zdaniem farmaceutów, w wykazie są braki - jest na niej tylko jeden lek przeciwbólowy i jeden doustny lek przeciwcukrzycowy, zbyt mały jest też wybór nowoczesnych leków na nadciśnienie i depresję. Z kolei geriatrzy uważają, że powinna być w tym wykazie witamina B12, bo co trzeci pacjent ma jej niedobór. Nie ma też preparatów tarczycowych, leków onkologicznych ani leków na Parkinsona pierwszego rzuty - te, które zaproponowano w wykazie, to preparaty wspomagające.
00
Edytowany Dodano 5 lat temu
Szkoda tylko, że refundowane są nie wszystkie leki. Jeden senior będzie miał zapewnione wszystkie leki za darmo natomiast już inna osoba która przyjmuje inne leki dalej będzie musiała płacić. Jeżeli wprowadzamy jakieś udogodnienia to dla wszystkich. Idea jest dobra tylko trzeba jeszcze nad nią popracować. Często ludzie w podeszłym wieku są przewlekle chorzy i wydają większość swojej emerytury/reny na leki, tylko nie każdy ma ukończone 75 lat. Warto pomyśleć o ludziach, którzy wydają krocie na leki, a nie ukończyli jeszcze 75 roku życia. Tylko wydaje mi się że, państwa na to nie stać. Dlatego warto zastanowić się nad działaniem instytucji odpowiedzialnych za emerytury czy renty i tam szukać jakiś rozsądnych rozwiązać, aby zapewnić godne życie naszym seniorom. W obecnych czasach ludzie dożywają późnej starości i trzeba o nich dbać. Nie wyobrażam sobie, że na starość nie będzie mnie stać na leki. W moim odczuciu w programie jest jeszcze wiele do poprawki. Jednak bardzo dobrze, że jest coś robione w tym kierunku.
00
Dodano 3 lata temu
Seniorzy na leki wydają znaczną część swoich funduszy, dlatego ułatwienie dostępu do leków z pewnością będzie dobrym pomysłem. ie możemy zapominać o tym, że seniorzy są bardzo ważną częścią naszego społeczeństwa i jeśli znajdują się w trudnej sytuacji to należy im pomagać, nawet jeśli ich nie znamy. Jeżeli chodzi o rząd to utworzono program. którego celem jest niesienie pomocy starszym osobom. Oferowane jest dowożenie produktów, które są niezbędne w codziennym funkcjonowaniu. Bardzo ważne jest to aby seniorzy, którzy nie muszą opuszczać swojego miejsca zamieszkania bez poważniejszego powodu mogli zostać w domu, ponieważ w sklepach czy komunikacji miejskiej ryzyko zakażenia koronawirusa. W wielu miastach na terenie całego kraju powstają ciekawe inicjatywy, których założeniem jest wspomaganie starszych osób w tych trudnych czasach. Na przykład w Radomiu wolontariusze rozwożą do seniorów ciepłe posiłki. Trafiają one do setek osób, które do tej pory korzystały z dziennych stołówek jednak w wyniku, pandemii musiały zostać one zamknięte. Warto również wspomnieć, że osoby, które zdecydowały się pomoc, zajmują się nie tylko dostarczaniem posiłków, ale poświęcają też czas osobom, tak aby nie czuły się one osamotnione. W dzisiejszych czasach osoby, które mieszkają same dodatkowo mają utrudnioną socjalizację, z uwagi na to, że wiele miejsc, w których mogliby się spotykać ze swoimi rówieśnikami zostały zamknięte. W cały projekt zaangażowana jest całkiem spora grupa osób, a dodatkowo mogą one liczyć na pomoc radomskich restauracji, które nieodpłatnie przygotowywują posiłki. Moim zdaniem bardzo ważne jest aby w możliwie największym stopniu ułatwiać życie seniorom, które z wielu przyczyn może być dosyć trudne. Bardzo ciekawe wydarzenia mają miejsce w Białymstoku. 5 lat temu wprowadzono tam kartę aktywnego seniora, z której jak się okazuje korzysta co piąta uprawniona do tego osoba. Mogą oni korzystać ze zniżek w instytucjach kulturalnych, a także obiektach sportowych, gdzie ulga wynosi aż 50 procent. Program ten jest skierowany do osób po 60 roku życia, które mieszkają w stolicy województwa podlaskiego. Należy pamiętać o tym, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy to powinien zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, która przekazuje informacje do wspomnianej organizacji. W Poznaniu od pewnego czasu działa infolinia, na którą seniorzy mogą zadzwonić gdy czują się samotni lub mają obawy co do jakiejś sytuacji. Telefon ten jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 12-20. Pod infolinią osoby te mogą poprosić o konkretną pomoc w wykonywaniu podstawowych czynności, które wymagają opuszczenie miejsca zamieszkania. Większość osób ma bardzo dużą potrzebę kontaktu z innymi ludźmi. Dzięki takiej rozmowie mogą poczuć, że są potrzebni i ktoś się o nich troszczy. Według psychiatrów oraz psychologów taka rozmowa może okazać się dużo bardziej korzystna niż wizyta u specjalisty. Jeżeli jest już możliwość rozmawiania z seniorami to dobrze aby odbywała się ona w komfortowym miejscu. Warto aby w trakcie rozmowy wyłączyć urządzenia, które mogą ją utrudnić czyli na przykład telefon komórkowy, radio czy telewizor. Dobrze aby z seniorem rozmawiać w sposób spokojny i cierpliwy. Należy pozwolić starszej osobie w dowolny sposób formułować zdania. Podczas rozmowy bardzo ważne jest słuchanie tego co starsze osoby mają do powiedzenia. Seniorzy bardzo często chcą porozmawiać, szczególnie ci, którzy nie mają na co dzień kontaktu z innymi osobami. Liczy się więc cierpliwość, a także empatia. Dobrze aby senior w trakcie rozmowy był traktowany jak partner. Nie powinno się używać zdrobnień oraz liczby mnogiej. Moim zdaniem bardzo dobrym pomysłem jest to aby seniorzy w godzinach 10-12 mieli możliwość robienia zakupów bez ryzyka na kontakt z młodszymi osobami, które bardzo często są bezobjawowi i mogą być nosicielami koronawirusa. Według badań z udziałem seniorów okazuje się, że obecnie sytuacja związana z pandemią jest dla sporym wyzwaniem. Dodatkowo wraz z ciągłym wzrostem cen ich emerytury nie są wystarczające. Co piąty badany twierdzi, że nie stać go na podstawowe produkty. Dla wielu z nich problemem są relacje społeczne z bliskimi osobami oraz obawa przed utratą przez nich zdrowia.Jakiś czas temu ruszyła bardzo ciekawa inicjatywa, której założeniem było wprowadzenie seniorów w tematykę Internetu. Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł ponieważ wraz z upływem lat daje on coraz więcej możliwości, które z pewnością okażą się pomocne także seniorom. Po pierwsze w dzisiejszych czasach coraz więcej firm oraz sklepów oferuje możliwość robienia zakupów przez Internet. Wybrane produkty mogą być dostarczone prosto pod drzwi osoby zamawiającej, co więcej wszystko odbywa się bez kontaktu z kurierem, dlatego też ryzyko transmisji wirusa jest zredukowane do minimum. Kolejnym bardzo ciekawym rozwiązaniem do którego może zostać wykorzystany Internet jest możliwość porozumiewania się z najbliższymi osobami poprzez portale społecznościowe. Dzięki nim możliwie jest przesyłanie wiadomości tekstowych,a także przeprowadzanie wideokonferencji, co w dzisiejszych czasach staje się coraz popularniejszą formą komunikacji. Starsze osoby mogą porozmawiać, ze swoimi wnukami, dziećmi, ale także rówieśnikami ponieważ coraz więcej starszych osób swobodniej porusza się w Internecie, a także używa nowych rozwiązań technologicznych. Między seniorami istnieją bardzo ciekawe zależności ponieważ w wielu aspektach są oni w stanie namawiać siebie to podejmowania nowych wyzwań, które z pewnością korzystnie wpływają na ich życie i sprawiają, że staje się ono ciekawsze. Ponadto dzięki przelewom bankowym, które jesteśmy w stanie wykonać z domu nie ma konieczności wychodzenia na pocztę, czy też do oddziałów banku, co w obecnej sytuacji jest bardzo dobrym rozwiązaniem w przypadku starszych osób. Obecna aura również sprzyja pogorszonemu nastrojowi. Wiele starszych osób, które mieszkają w samotności, przeżywają trudny okres związany z tym, że dni są coraz krótsze, a ilość promieni słonecznych jest coraz mniejsza z uwagi na ciągłe zachmurzenia oraz deszcz. Taki stan nazywany jest SAD czyli depresją sezonową. Według statystyk dotyka ona co dziesiątą osobę i zazwyczaj pojawia się w kolejnych latach. Jeżeli utrzymuje się dłużej niż trzy tygodnie to konieczne może być skorzystanie z pomocy specjalisty, a w dzisiejszych czasach możliwe jest skorzystanie z teleporady. Wraz z pojawieniem się pandemii w naszym kraju, wiele osób nie mogło uprawiać dyscyplin sportowych, które do tej pory stały się ważnym elementem w życiu. Da się zauważyć, że w dzisiejszych czasach coraz więcej seniorów decyduje się uprawiać sport. Jeszcze przed pandemią dało się zauważyć, że spora część z nich uprawia nordic walking, chodzi na spacery, jeździ na rowery, a także chodzi na siłownię czy basen. Na początku wiosny, gdy wszelkie obiekty sportowe były zamknięte, a poruszanie się w przestrzeni publicznej było ograniczone powstało wiele materiałów wideo, a także filmów instruktażowych, z których mogliśmy się dowiedzieć w jaki sposób można wykonywać różnego rodzaju ćwiczenia fizyczne, pozostając w dobrej formie. Krajowa Izba Fizjoterapeutów we współpracy z resortem zdrowia opracowała również zestaw ćwiczeń skierowany właśnie do seniorów. Bardzo ważne aby ruch towarzyszył starszym osobom każdego dnia, ponieważ istnieje ogromna liczba badań naukowych, które potwierdzają ich skuteczność w poprawie kondycji zdrowotnej. Chodzi także o funkcjonowanie układu immunologicznego, który szczególnie w tym okresie musi pracować jak najlepiej. Materiały zostały udostępniane w taki sposób, aby w jednym znajdowały się instrukcje oraz komentarz dotyczący konkretnego ćwiczenia. Taka forma z pewnością jest dużo bardziej przystępna niż nagromadzenie kilku ćwiczeń w jednym materiale. Musimy pamiętać o tym, że seniorzy często potrzebują więcej czasu aby nauczyć się pewnych czynności, które dla nas na pierwszy rzut oka wydają się proste. Warto wspomnieć, że wszystkie ćwiczenia zostały opracowane przy pomocy fizoterapeutów pracujących zwykle z pacjentami geriatrycznymi, czy mających schorzenia kardiologiczne lub neurologiczne, co może świadczyć o tym, że są one bezpieczne. Oczywiście są pewne wyjątki i seniorzy raczej zdają sobie sprawę z tego, które ćwiczenia są w stanie wykonać, a które z uwagi na liczne schorzenia lub zwyrodnienia mogą sprawić dla nich trudność. Warto jest wspomnieć, że spora część starszych osób nie wykonuje żadnego ruchu. Jest to więc idealny moment aby zdecydowali się oni na zmianę w swoim życiu.
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast