Dodano7 lat temu

Kieleccy lekarze po raz kolejny uratowali skrajnie wychłodzonego pacjenta

1
odpowiedzi
138
wejść
0
ocena
Odpowiedzi [ 1 ]
00
Dodano 7 lat temu
Cieszę się, że udało się i tego pacjenta uratować i pięciu poprzednich. Żałuję jednak, że w dalszym ciągu dochodzi do podobnych sytuacji i że wciąż nie opracowano sposobu skutecznego niesienia pomocy osobom bezdomnym, które są zimą, zwłaszcza przy panujących minusowych temperaturach w znacznym stopniu narażone na wystąpienie znacznego wychłodzenia organizmu i rozwoju związanych z tym powikłań. A przecież o wiele łatwiej było by prowadzić działania profilaktyczne zmierzające do tego, aby każdy bezdomny w okresie zimy miał szansę uzyskać schronienie i ciepły kąt w przytułku. Przypuszczam, że prowadzenie takich działań powinno również okazać się znacznie tańszym rozwiązaniem od prowadzenia wielogodzinnej resuscytacji przy zaangażowaniu wielu członków załogi personelu medycznego szpitalnego oddziału ratunkowego, którzy tym samym odciągani są od pracy z innymi pacjentami. A do tego koszty leków, środków opatrunkowych, a później substancji leczniczych mających zapobiegać rozwojowi powikłań. Dlatego też znacznie lepszym rozwiązaniem wydaje mi się poszukać sposobu, aby nieść pomoc ludziom w potrzebie, bezdomnym, a tym samym narażonym na wychłodzenie organizmu jeszcze zanim dojdzie do zatrzymania krążenia spowodowanego nadmiernym obniżeniem temperatury ciała.
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast