Dodano5 lat temu

NIK o zapobieganiu i leczeniu depresji

8
odpowiedzi
465
wejść
0
ocena
Odpowiedzi [ 8 ]
20
Dodano 5 lat temu
Zapobieganie depresji nie zawsze jest łatwe. Żyjemy coraz szybciej, przed nami dużo wyzwań,a czasu na odpoczynek wciąż brakuje. Myślę, że wzrost zachorowań na depresję wiąże się właśnie z tempem życia. Zmęczenie i stres mają bardzo duży wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Z jednej strony, wpływają negatywnie na pracę mięśni. Z drugiej strony, wpływają negatywnie na pracę naszego umysłu, który jest odpowiedzialny za nasze ogólne funkcjonowanie. Dlatego jeżeli jesteśmy zmęczeni lub zestresowani, to nasz mózg będzie gorzej pracował. I z tego powodu warto stosować różne techniki odprężające i energetyzujące. Kiedyś ktoś dał mi bardzo cenną radę, aby odpoczywać zanim się zmęczymy. Wynika to z tego, że jeśli zaczniemy odpoczywać dopiero wtedy, gdy będziemy już czuć zmęczenie, będziemy musieli na taki wypoczynek przeznaczyć znacznie więcej czasu. Dlatego warto zacząć robić sobie przerwy i np. relaksować się jeszcze zanim poczujemy się zmęczeni. Wiem z własnego doświadczenia, że nie jest to łatwe. Gdy jesteśmy zmęczeni, mamy motywację do tego, aby coś z tym zmęczeniem zrobić. Natomiast, gdy jeszcze nie czujemy się zmęczeni, nie za bardzo czujemy taką potrzebę. Uważam, że istnieje również coś takiego jak presja robienia ciągle czegoś produktywnego. Odpoczynek uważamy za coś zbędnego i kojarzymy z lenistwem, a tak naprawdę pełni on bardzo ważną funkcję i powinien odgrywać dużą rolę w naszym życiu.
00
Dodano 4 lata temu
Odnoszę bardzo podobne wrażenie jak Pan. W dzisiejszych czasach ludzie bardzo często chcą się prześcigać w realizowaniu różnych celów. Niestety bardzo często zachęcają do takiego działania również dzieci co nie zawsze jest dla nich tak korzystne. Oczywiście jestem jak najbardziej za tym aby namawiać dzieci do poszukiwania swoich pasji, jednak nie może być tak, że praktycznie cały ich wolny czas jest wypełniony jakimiś zajęciami, a po nich dziecko wraca zmęczone do domu i musi odrabiać lekcje. Bardzo ważne jest to aby dziecko mogło czasem robić po prostu to na co ma ochotę, co sprawia mu przyjemność. Ważne jest aby wszystko odpowiednio wypośrodkować. Przeciwdziałanie depresji wydaje się być dużo łatwiejsze niż jej leczenie, dlatego warto jest postawić na tę formę walki z tą chorobą, która staje się coraz bardziej powszechna w naszym społeczeństwie.
10
Dodano 4 lata temu
Da się zauważyć pewną tendencję, która pokazuje, że depresja w dzisiejszych czasach to coraz poważniejszy problem. Ludzie żyją w ciągłym stresie, w dużej mierze myśląc tylko o pracy. To prowadzi do tego, że często zapomina się o ważnych rzeczach, co może przyczyniać się do rozwoju depresji, nie tylko u starszych osób, ale również u dzieci, którym rodzice nie poświęcają wystarczająco dużo czasu. Coraz częściej da się zauważyć, że dzieci większość wolnego czasu spędzają w Internecie, na przeglądaniu różnych portali społecznościowych czy też oglądaniu filmików. Oczywiście wszystko wykonywane w granicach rozsądku, zwykle nie prowadzi do poważnych konsekwencji. Obecnie jednak, to ile godzin dziennie dzieci spędzają na używaniu różnego rodzaju urządzeń skłania do przemyśleń. Właśnie przez to młode osoby dużo rzadziej ze sobą rozmawiają, czy spędzają wspólny czas. Nawiązując jeszcze do mediów społecznościowych należy podkreślić, że bardzo powszechnym zjawiskiem jest to, że znane osoby zamieszczają na nich zdjęcia przedstawiając się jako perfekcyjne osoby na dodatek pięknie przy tym wyglądając. Bardzo często na zdjęciach pojawiają się drogie ubrania, samochody czy perfumy. Dzieci oraz młodzież oglądając to i odnosząc to do rzeczywistości w której żyją, bardzo często czują ogromne niezadowolenie, które po pewnym czasie może doprowadzić do rozwoju depresji. Przez to, że tak dużo czasu jest traconego, dzieci nie pielęgnują swoich pasji, lub co gorsza nawet ich nie mają. To bardzo przykre ponieważ dla wielu osób różne zainteresowania są ucieczką od codziennych problemów i czasem w którym można się zrelaksować. W czasach, w których żyjemy, a dominuje w nich bardzo duży stres oraz szybki tryb życia, bardzo ważne jest aby na chwilę móc odpocząć i odciąć się od spraw codziennych, które często są bardzo dużym obciążeniem psychicznym.
20
Dodano 4 lata temu
Niestety, coraz częściej słyszy się o depresji. To jedna z najczęstszych chorób. Na depresję cierpi dziś 350 mln ludzi, z czego w Polsce aż 1,5 mln. W USA liczba zdiagnozowanych rośnie co roku o 20 proc. Dotyczy osób w każdym wieku, poczynając od nastolatków, a nawet dzieci, aż po seniorów. I w każdym przedziale wiekowym jej objawy charakteryzują się czymś innym. Tylko połowa chorych się leczy. Dziewięć i pół miliona dni Polacy przesiedzieli na zwolnieniach od psychiatry w ciągu pół roku. Co czwarty z nas ma problemy psychiczne, a samobójczą śmiercią ginie nas więcej niż w wypadkach samochodowych. Raport NIK nie pozostawia złudzeń. "Nie udało się poprawić jakości życia osób z zaburzeniami psychicznymi”, a "brak środków i zła organizacja pracy spowodowały, że program zakończył się fiaskiem" - tak NIK podsumował Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Ministerstwo zrealizowało zaledwie trzy spośród… 32 zadań przewidzianych w programie. Kluczowym zadaniem projektu miało być zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi wsparcia po zakończeniu leczenia ostrej fazy choroby w klinice, a więc po powrocie do domu i pracy. W wyniku samobójstw umiera nas więcej niż w wypadkach samochodowych. Mimo tego, że w całej Europie to właśnie na polskich drogach ginie najwięcej ludzi. Brzmi dumnie, a właściwie drętwo: "Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego”. Trwał aż pięć lat, ale psychiki Polakom nie ochronił. NIK w druzgocącym, choć nie zaskakującym raporcie, podsumowuje go tak: "Nie udało się poprawić jakości życia osób z zaburzeniami psychicznymi”, a "brak środków i zła organizacja pracy spowodowały, że program zakończył się fiaskiem". Określenie "fiasko" to właściwie eufemizm. Ministerstwo zrealizowało zaledwie trzy spośród… 32 zadań przewidzianych w programie. Tym razem odpowiedzialność nie rozmywa się, jak zwykle. Głównym winowajcą NIK uznał bowiem ministra zdrowia, bo to on miał odegrać główną rolę w realizacji programu, tyle, że „nie zagwarantował środków na jego realizację"... Na depresję choruje 350 mln ludzi na świecie, w tym 1,5 mln Polaków. Kluczowym zadaniem projektu miało być zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi wsparcia po zakończeniu leczenia ostrej fazy choroby w klinice, a więc po powrocie do domu i pracy.
20
Dodano 4 lata temu
Depresja to choroba, która może dotknąć osoby w każdym wieku. Smutek czy dołek psychiczny w jaki zdarza nam się wpadać od czasu do czasu to normalne elementy codziennego życia emocjonalnego. To naturalna reakcja organizmu na niepowodzenia czy rozczarowania. Kiedy jednak uczucie pustki i rozpaczy zawładnie Tobą, nie mija i nie pozwala Ci cieszyć życiem jak dotychczas, może się okazać, że cierpisz na depresję. Każdemu z nas zdarzają się tzw. górki i dołki nastroju. Wiele osób stosuje termin ‘depresja’ opisując uczucie smutku ale ta choroba to coś znacznie więcej. Osoby ze zdiagnozowaną depresją często opisują, że czują się jakby żyły w „czarnej dziurze” lub były skazane na nieuniknione niepowodzenia. Niektórzy w ogóle nie skarżą się na uczucie smutku – zamiast tego czują się apatyczni, nie mają energii do życia, mają wrażenie, że nie ma ono sensu. Depresja - przede wszystkim różni się od uczucia smutku tym, że zakłóca Twoje codzienne życie. Nie pozwala Ci normalnie pracować, uczyć się, jeść, spać czy po prostu dobrze bawić. Uczucia bezsilności, bezradności, beznadziejności są bardzo intensywne i rzadko ustępują chociażby w najmniejszym stopniu. Najczęściej sprowadza się to do tego, że dotychczasowe hobby już Cię nie interesuje, unikasz spotkań ze znajomymi, towarzyszy Ci ciągłe uczucie zmęczenia. Wykonywanie codziennych obowiązków Cię przytłacza. Choroba ta dotyczy dwa razy częściej kobiet niż mężczyzn. W jej przebiegu na początku wszystko może się wydawać beznadziejne, jednak z odpowiednią pomocą, może ulec zdecydowanej poprawie! Depresja to stan, który pojawia się niespostrzeżenie i powoli. Człowiek powoli traci poczucie sensu, staje się bierny, nie wykazuje ochoty na żadną aktywność i jedyne czego pragnie to samotność. Człowiek ma poczucie niezrozumienia przez bliskich, wszystko co do tej pory przynosiło nam radość, jest dla nas obojętne. Depresja to nie tylko problem osób dorosłych. Coraz częściej dotyka także dzieci i młodzieży. U nich najczęściej pierwszym objawem jest łatwe irytowanie się, wpadanie w złość, wrogość oraz odgradzanie się od rodziny i rówieśników. Pamiętaj, że depresja zwiększa ryzyko popełnienia samobójstwa przez chorą osobę! Dla człowieka z depresją jest to jedyna ucieczka przed ciągłym uczuciem bezsilności. Dlatego tak ważne jest poszukiwanie fachowej porady. Lekarz pomoże Ci znaleźć te elementy Twojego życia, które nasilają objawy depresji i wskazać sposoby ich modyfikacji. Może również zalecić Ci zmianę stylu życia, wskazać skuteczne techniki relaksacyjne lub zastosować leczenie farmakologiczne (antydepresantami). Antydepresanty można podawać w ciężkiej depresji, której towarzyszą myśli samobójcze. Stosowane są wówczas leki o znanym i w miarę możliwości udowodnionym bezpieczeństwie. Kolejne trymestry ciąży nie są już tak bezpieczne. Jeżeli sytuacja tego nie wymaga, nie należy ich stosować. Około dwa tygodnie przed planowanym porodem należy zredukować dawkę leków, żeby uniknąć powikłań mogących wystąpić u noworodka oraz umożliwić matce karmić piersią. Każde przyjmowanie jak i odstawienie leków w trakcie ciąży powinno być pod ścisłą kontrolą lekarza!
10
Dodano 4 lata temu
Szacuje się, że problem depresji dotyka już 10% populacji. Według WHO jest to czwarty najpoważniejszy problem współczesnego człowieka. Choroba ta może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, statusu społecznego, wykształcenia czy płci. W jaki sposób żyjąc w dzisiejszym świecie, nie dopuścić do rozwoju tej groźnej choroby? Warto wiedzieć, że depresja nie jest jedynie ciągłym smutkiem i przygnębieniem. To także brak energii i chęci do życia, negatywne patrzenie na własną osobę oraz zaburzenia koncentracji i brak umiejętności społecznych. Depresja dotyka najczęściej osoby, które mają genetyczne predyspozycje do tej choroby, ale może pojawić się także pod wpływem silnego stresu czy traumatycznego przeżycia. Depresja jest poważną chorobą, która powoduje nie tylko zaburzenia snu czy brak chęci do porannego wstawania z łóżka, ale może także pchnąć do samobójstwa. Jeśli więc czujemy, że każdego dnia nasza samoocena jest coraz niższa, a brak chęci do życia nie pozwala na normalne funkcjonowanie, to podejmijmy działania, które sprawią, że nasze życie znowu nabierze sensu. To ważne, aby znaleźć czas na porządny odpoczynek i właściwą ilość snu. To właśnie sen odpowiada za regulowanie nastroju i wpływa na stan zarówno fizyczny, pozwalając odpocząć naszemu organizmowi, jak i psychiczny. Specjaliści uważają, że osoby cierpiące na bezsenność lub inne zaburzenia związane ze snem są dziesięciokrotnie bardziej narażone na rozwój depresji niż osoby, które przeznaczają odpowiednią ilość czasu na odpoczynek. Jeśli masz problemy z cowieczornym zasypianiem, to zrezygnuj z drzemki w ciągu dnia, która rozregulowuje cykl snu. Do swojej sypialni wprowadź też rutynę – każdego dnia staraj się kłaść do łóżka o tej samej porze. W ten sposób przyzwyczaisz swój organizm do regularnego snu. Okazuje się, że niektóre spożywane przez nas w ciągu dnia produkty mogą być przyczyną depresji. Jeśli więc chcemy jej uniknąć, to zrezygnujmy z wysoko przetworzonych, tłustych i słonych produktów, które obciążą nasz układ pokarmowy i sprawią, że nie będziemy mieć energii na najmniejszy ruch. Zamiast tłustych mięs oraz słonych przekąsek sięgnijmy po niskotłuszczowe produkty oraz ryby bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 i 6. Unikajmy też alkoholu, papierosów i innych używek, które co prawda poprawią nam na chwilę nastrój, ale później tylko pogorszą nasz humor. Zrezygnujmy też z kawy, a zamiast niej sięgnijmy po zieloną herbatę i niegazowaną wodę. W końcu sport to zdrowie! Nic tak nie poprawia depresyjnego nastroju jak porcja endorfin powstałych w naszym organizmie po intensywnym treningu fizycznym. Jeśli brakuje ci motywacji i ciężko jest spakować torbę i wyjść na siłownię, to wybierz inną aktywność. Odpowiednią dawkę energii da ci już codzienny spacer na świeżym powietrzu. Jeśli pracujesz, zamiast samochodu lub autobusu, wybierz rower. Nie tylko poprawisz swój nastrój, ale zadbasz też o smukłą sylwetkę, która pozwoli ci poczuć się lepiej we własnej skórze. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że chroniczny stres może być przyczyną powstawania w mózgu nieodwracalnych zmian, odpowiadających za samoocenę i samopoczucie. Wiele przeprowadzonych badań potwierdziło, że w mózgach pacjentów wykonujących stresującą pracę pojawiają się fizyczne zmiany przypominające te, które powstają w trakcie depresji. Aby rozładować codzienny stres, warto postawić przede wszystkim na aktywność fizyczną. Pamiętajmy też, że naszemu zdrowiu psychicznemu nie pomoże zbytnia ambicja i chęć bycia najlepszym. Stawiane sobie zadań powyżej możliwości sprawi, że nie będziesz w stanie ich zrealizować, co z kolei spowoduje spadek nastroju i okazję do rozwoju depresji. Zamknięcie się w domu i nieodbieranie telefonów od znajomych to najgorsze, co możesz zrobić, gdy nie jesteś w najlepszej formie psychicznej. Samotność sprawi, że poczujesz się jeszcze bardziej wyizolowany od innych ludzi. Jeśli zaczynasz się martwić, że twoje kontakty międzyludzkie zanikają, to postaraj się porozmawiać ze swoimi przyjaciółmi, wytłumacz im, jak się czujesz i poproś o pomoc. Z pewnością zrozumieją przez co przechodzisz i postarają się pomóc. Pamiętaj, że nie zawsze jesteśmy sobie w stanie sami poradzić z naszymi problemami. Nie wstydź się ich i jeśli czujesz, że nie dasz sobie z nimi rady, to poproś o pomoc specjalistę. Rozmowa z psychologiem może rozwiać twoje wątpliwości i zrozumieć, co jest źródłem złego samopoczucia i początków depresji.
00
Dodano 4 lata temu
Naczelna Izba Kontroli cały czas przeprowadza różnego rodzaju działania, których celem jest poprawa wielu rzeczy w naszym kraju. Bardzo dobrze, że zaczęto zajmować się problemem depresji ponieważ staje się to poważnym problemem w naszym kraju. Jestem jak najbardziej za tym aby stawiać na profilaktykę. Zapobieganie wszelkim chorobom jest dużo bardziej korzystne zarówno dla pacjentów, ale również budżetu. Oczywiście na pierwszym miejscu zawsze należy stawiać pacjentów. Brak odpowiednio wcześnie postawionej diagnozy i rozpoczęcia leczenia może przyczyniać się do pogłębienia choroby, którą wyleczyć będzie znacznie trudniej.
00
Dodano 3 lata temu
Pozostając w temacie depresji, jakiś czas temu czytałam artykuł o zaburzeniach poznawczych w depresji po elektrowstrząsach. Co o tym sądzicie ? Elektrowstrząsy (EW) są jedną z najbardziej efektywnych oraz bezpiecznych metod leczenia stosowanych w psychiatrii. Rocznie na całym świecie wykonuje się około miliona zabiegów elektrowstrząsowych. Niewątpliwą zaletą leczenia elektrowstrząsowego jest występowanie bardzo szybkiej, wyraźnie wcześniejszej niż w przypadku farmakoterapii, odpowiedzi terapeutycznej. Efekty lecznicze można zaobserwować już w pierwszym tygodniu leczenia. Jest to szczególnie ważne u pacjentów cierpiących na nasilone zaburzenia depresyjne, kiedy nie ma pozytywnej odpowiedzi w leczeniu farmakologicznym, a istnieje zagrożenie życia pacjenta w związku z zaburzeniem psychicznym. Mimo że skuteczność elektrowstrząsów w głębokich zaburzeniach depresyjnych sięga 70−90%, ich zastosowanie jest ograniczone w związku z przekonaniem o towarzyszących tej metodzie licznym objawom ubocznym . Terapia EW rzeczywiście wiąże się z możliwością wystąpienia objawów ubocznych, ale pojawiają się one stosunkowo rzadko, najczęściej są łagodne, większość z nich nie zagraża życiu czy zdrowiu pacjenta. Kiedy wystąpią, mogą być niepokojące i powodować duży dyskomfort, zwłaszcza wtedy, gdy kwalifikujący do leczenia lekarz w sposób niewystarczający poinformuje pacjenta o samej procedurze. Do najczęstszych objawów niepożądanych po EW należą: zaburzenia pamięci, bóle głowy, bóle mięśniowe (głównie żuchwy i karku, niekiedy mięśni różnych partii ciała), nudności, wymioty, zaburzenia świadomości oraz krótkotrwałe (15–20-minutowe) stany deliryjne. Rzadko występują: przemijające zaburzenia rytmu serca (u osób z chorobami układu krążenia), bezdech, reakcje alergiczne na środki podawane w ramach anestezji, kurcz krtani, stan padaczkowy oraz późne spontaniczne napady drgawkowe. Zgony są zjawiskiem niezwykle rzadkim, ich wskaźnik waha się w granicach 2−4,5/100 000. Zgon może być skutkiem pojawiającej się zaraz po zabiegu niemiarowości komorowej, asystolii, czy zakrzepu naczyń wieńcowych. Zdecydowanie najczęstszym z wymienionych objawów są zaburzenia poznawcze, ze szczególnym uwzględnieniem zaburzeń pamięci, najczęściej o charakterze przemijającym. Stanowią one 75% wszystkich objawów niepożądanych obserwowanych po EW. Występowanie zaburzeń poznawczych po EW nie jest zapewne objawem uszkodzenia centralnego systemu nerwowego. Świadczy o tym zarówno ich odwracalny, przemijający charakter, jak i badania zmian poziomów markerów uszkodzenia centralnego systemu nerwowego (CSN) w trakcie oraz po EW. Badanie 19 pacjentów poddanych terapii wstrząsami dwuskroniowymi, u których wykonywano pomiary osoczowego poziomu neurospecyficznej enolazy oraz białka S-100, będących markerami uszkodzenia centralnego systemu nerwowego, nie wykazało istotnych statystycznie wzrostów stężeń tych markerów w trakcie terapii oraz po jej zakończeniu . Zachrisson i wsp. przebadali grupę 9 pacjentów z rozpoznaniem depresji poddanych terapii EW. Oceniano zmiany stężeń markerów uszkodzenia tkanki neuronalnej – białka tau, neurofilamentów (NFL) i białka S-100 w próbkach płynu mózgowo rdzeniowego Pomiarów dokonano przed pierwszym zabiegiem oraz po 6 sesjach terapii. U żadnego z pacjentów nie znaleziono istotnych różnic w stężeniach badanych markerów przed i po terapii. Z dotychczasowych badań biochemicznych, strukturalnych i neurofizjologicznych wynika, że mechanizm działania zabiegów EW jest złożony i wielopłaszczyznowy. Wiadomo, że działanie lecznicze elektrowstrząsów jest związane z wywoływanym przez nie masywnym pobudzeniem wielu układów neuroprzekaźnikowych: noradrenergicznego, serotoninergicznego, dopaminergicznego, gabaergicznego oraz pobudzeniem produkcji czynnika BDNF (brain derived neurotrophic factor). Z drugiej strony elektrowstrząsy powodują spadek aktywności cholinergicznej w CSN. W związku z tym sugeruje się, że jedną z głównych przyczyn zaburzeń poznawczych pojawiających się w wyniku EW, może być zahamowanie przekaźnictwa cholinergicznego. Innym proponowanym mechanizmem powstawania powstrząsowych zaburzeń pamięci jest model glutamatergiczny. Zakłada on, że w trakcie zabiegu EW ma miejsce hiperstymulacja receptora NMDA, która poprzez masywny napływ jonów wapniowych do wnętrza neuronów może indukować proces ekscytotoksyczności. Potwierdzeniem tej koncepcji wydają się wyniki badań nad zastosowaniem antagonisty receptora NMDA – ketaminy w procedurach anestezjologicznych podczas EW (patrz niżej). Zastosowanie ketaminy może być dodatkowo uzasadnione wynikami obserwacji na zwierzętach, według których nasila ona (poprzez blokadę receptora NMDA) produkcję czynnika BDNF związanego z przeciwdepresyjnym działaniem EW. Podstawowymi czynnikami związanymi z techniką wykonywania EW, wpływającymi na nasilenie zaburzeń poznawczych, są położenie elektrod oraz dawka zastosowanego prądu. Uważa się, że przeprowadzanie wstrząsów dwuskroniowych jest obciążone największym ryzykiem objawów ubocznych ze szczególnym uwzględnieniem zaburzeń funkcji poznawczych. Tew i wsp. przeprowadzili badanie 24 depresyjnych pacjentów powyżej 50. roku życia, u których nie uzyskano zadawalającej odpowiedzi terapeutycznej po przeprowadzeniu pięciu prawoskroniowych zabiegów EW umiarkowanymi dawkami prądu, warunkującymi przekroczenie progu drgawkowego o 150%. Pacjenci zostali zrandomizowani do dwóch grup, z czego jedna (n = 13) leczona była wstrząsami jednoskroniowymi z użyciem dużych dawek prądu (450% powyżej progu drgawkowego), a druga (n = 11) wstrząsami dwuskroniowymi. Nie zaobserwowano istotnych statystycznie różnic skuteczności obydwu metod, natomiast zastosowanie wstrząsów dwuskroniowych wiązało się z wyraźnie większym nasileniem obserwowanych w skali MMSE zaburzeń poznawczych. Warto również przytoczyć wyniki innego badania amerykańskiego, w którym porównywano skuteczność oraz wpływ na nasilenie objawów ubocznych u pacjentów psychotycznych elektrowstrząsów prawoskroniowych o różnej dawce prądu (50, 150 i 500% powyżej progu drgawkowego) oraz wstrząsów dwuskroniowych. Pacjenci leczeni wstrząsami dwuskroniowymi prezentowali wyraźnie większe nasilenie zaburzeń poznawczych w porównaniu do wszystkich pacjentów poddawanych wstrząsom jednoskroniowym. W przypadku wstrząsów jednoskroniowych o największej dawce prądu (500% ponad próg drgawkowy) uzyskano efektywność podobną do zabiegów dwuskroniowych przy jednocześnie zdecydowanie mniejszym natężeniu zaburzeń poznawczych. Dopiero bardzo wysokie dawki prądu w przypadku techniki jednoskroniowej (przekraczające 8 razy próg drgawkowy) wydają się wywoływać zaburzenia pamięci porównywalne do procedur dwuskroniowych nieznacznie przewyższających próg drgawkowy (150% dawki. Liczne badania wskazują, że technika wstrząsów dwuskroniowych w porównaniu z techniką prawoskroniową wydaje się w zdecydowanie większym stopniu upośledzać pamięć wydarzeń oraz różnorakich szczegółów związanych z wiedzą o świecie i otoczeniem pacjenta (impresonal memory). Porównanie techniki dwuskroniowej i jednoskroniowej oraz dwuczołowej sugeruje, że stosowanie ostatniej z nich wiąże się z najmniejszym nasileniem powstrząsowych zaburzeń poznawczych. Przeprowadzone w grupie 48 pacjentów z głęboką depresją porównanie zabiegów dwuskroniowych i dwuczołowych sugeruje, że technika dwuczołowa wywołuje mniej nasilone zaburzenia funkcji poznawczych, a jej efektywność jest porównywalna z zabiegami dwuskroniowymi. Kolejnym czynnikiem związanym z techniką wykonywania EW, mogącym w sposób istotny wpłynąć na nasilenie zaburzeń poznawczych jest częstotliwość wykonywania zabiegów. Shapira i wsp. w badaniu randomizowanym, z podwójnie ślepą próbą, kontrolowanym placebo (anestezja i miorelaksacja bez stymulacji elektrycznej), przeprowadzili porównanie skuteczności oraz ryzyka zaburzeń poznawczych po zabiegach wykonywanych dwa lub trzy razy w tygodniu. Obydwie metody okazały się na końcu obserwacji równie skuteczne, aczkolwiek w przypadku wykonywania zabiegów trzy razy w tygodniu, znacząco wcześniej obserwowano wystąpienie odpowiedzi terapeutycznej . U pacjentów, u których wykonywano dwa zabiegi w tygodniu, powstrząsowe zaburzenia pamięci występowały rzadziej i były zdecydowanie słabiej wyrażone. Równie istotnym czynnikiem mającym wpływ na wielkość zaburzeń pamięci po zabiegach EW wydaje się rodzaj stosowanego prądu. Dotychczasowe badania dowodzą, że najczęściej obecnie stosowany prąd pulsujący (standard brief pulse 0,5−2 milisec.) generuje mniejsze zaburzenia poznawcze w porównaniu do dawniej używanego prądu sinusoidalnego. Niektórzy autorzy sugerują, że dalszą redukcję ewentualnych powikłań (w postaci zaburzeń pamięci) można uzyskać, stosując tak zwany ultra-brief pulse (ok. 0,3 milisec.). Loo zaobserwował, że po sześciu zabiegach EW w grupie 30 pacjentów poddanych terapii za pomocą ultra-brief EW, zaobserwowano znacząco mniej zaburzeń funkcji poznawczych niż w grupie 30 pacjentów poddanych standardowej terapii. Ostatnio pojawiły się jednak doniesienia o braku istotnej różnicy pomiędzy tymi dwiema metodami. Problem wymaga więc dalszych, pogłębionych badań. Uważa się, że ryzyko oraz głębokość zaburzeń poznawczych obserwowanych po elektrowstrząsach zwiększają się wraz z wiekiem i są związane ze stanem somatycznym pacjenta. Wiek pacjenta samoistnie nie zwiększa jednak ryzyka dysfunkcji poznawczych związanych z sejsmoterapią, natomiast ryzyko to jest związane z typowymi dla wieku podeszłego chorobami takimi jak: zespoły otępienne (w tym choroba Alzheimera), czy zaburzenia krążenia mózgowego. Wcześniej występujące zaburzenia poznawcze nie mają wpływu na efektywność przeciwdepresyjną elektrowstrząsów, zwiększają natomiast ryzyko wystąpienia poelektrowstrząsowych zaburzeń pamięci wstecznej, mogących mieć niekiedy uporczywy charakter. Podobne ryzyko wydają się stwarzać ponapadowe zaburzenia orientacji. Obserwacja 135 pacjentów depresyjnych ze współwystępującymi zmianami organicznymi mózgu, demencją lub podkorową leukoencefalopatią, wykazała, że w 21% przypadków wystąpiły nasilone zaburzenia poznawcze (w tym zaburzenia pamięci), niemniej jednak w większości przypadków miały one charakter przejściowy i odwracalny. Starsi pacjenci wydają się bardziej podatni na wystąpienie dłużej trwających deficytów poznawczych. Ustępują one zazwyczaj w różnym czasie po zakończeniu leczenia. Dowodzi tego jedno z amerykańskich badań, w którym przeanalizowano charakter oraz czas trwania zaburzeń poznawczych w zróżnicowanej wiekowo grupie pacjentów (20.–65. rok życia) poddanych EW. W ciągu 24−72 godzin po zabiegu u starszych pacjentów zanotowano znacząco więcej zaburzeń pamięci wstecznej oraz werbalnej i wzrokowo-przestrzennej pamięci następczej. Po miesiącu od zakończenia leczenia elektrowstrząsowego różnice pomiędzy starszymi i młodszymi pacjentami były marginalne i dotyczyły jedynie werbalnej pamięci następczej. W szóstym miesiącu obserwacji w obydwu grupach nie zanotowano żadnych zaburzeń poznawczych. Typowym zjawiskiem obserwowanym w przebiegu depresji jest nadczynność osi podwzgórze−przysadka–nadnercza, manifestująca się wzmożonym wydzielaniem kortyzolu. Przypuszcza się, że podwyższone stężenie endogennych glikokortykoidów może być czynnikiem zwiększającym podatność mózgu na występowanie zaburzeń czynnościowych (w tym zaburzeń poznawczych) po powtarzających się napadach padaczkowych. Neylan i wsp. przebadali 16 pacjentów z rozpoznaniem dużej depresji zakwalifikowanych do leczenia jednoskroniowymi zabiegami EW. U każdego z nich dzień przed wykonaniem zabiegów oznaczono stężenie kortyzolu – zwiększone wiązało się z silniejszym zaburzeniem funkcji wykonawczych, pamięci werbalnej oraz osłabieniem funkcji wzrokowo-przestrzennych. Teoria rezerwy kognitywnej (CR, cognitive reserve) zakłada, że pewne nienabyte (między innymi uwarunkowane genetycznie) parametry centralnego systemu nerwowego (objętość, mózgu, gęstość neuronów itp.), razem z pewnymi doświadczeniami życiowymi (poziom edukacji, osiągnięcia zawodowe), mogą stanowić bufor zmniejszający poziom dysfunkcji neurokognitywnych w przypadku zaburzenia funkcji CSN. Sugeruje się, że wielkość rezerwy kognitywnej koreluje z nasileniem zaburzeń poznawczych występujących w trakcie leczenia elektrowstrząsowego. Legendre i wsp. przeprowadzili badanie 50 pacjentów z rozpoznaniem dużej depresji leczonych wstrząsami dwuskroniowymi; 27 pacjentów zakwalifikowano do grupy o wysokiej rezerwie kognitywnej, natomiast 23 uznano za osoby o małej CR. Zaobserwowano, że po trzech zabiegach EW ilość utraconych informacji w teście Randt Stories w grupie o wysokiej rezerwie kognitywnej była znacząco statystycznie mniejsza w porównaniu do grupy osób o małej rezerwie kognitywnej . Pomimo że według większości badań, zaburzenia pamięci po EW mają charakter odwracalny i przemijają (najczęściej w ciągu kilku tygodni), niektórzy pacjenci po zakończeniu serii zabiegów mają subiektywne odczucie uporczywego osłabienia funkcji poznawczyc. Nie wykazano jednak związku pomiędzy subiektywnymi odczuciami pacjentów a funkcjami pamięci badanymi przy pomocy obiektywnych testów neuropsychologicznych. Nasilenie skarg dotyczących zaburzeń pamięci pozostaje w związku z nasileniem symptomatologii depresyjnej po zakończeniu leczenia wstrząsowego. Sugeruje się, że stosowanie w anestezji krótkotrwale działających tiobarbituranów (metohexital, tiopental) może być przyczyną nasilonych zaburzeń poznawczych, a także zmniejszonej skuteczności sejsmoterapii. Krystal i wsp. przeprowadzili badanie, w którym u 36 pacjentów zamieniono stosowany do tej pory metohexital na ketaminę. Wykazano, że użycie ketaminy wiązało się z wydłużeniem czasu trwania napadu u pacjentów, u których napad w trakcie stosowania metohexitalu był krótszy niż 25 sekund, a co za tym idzie mógł być uznawany za nieskuteczny. Ponadto, po zastosowaniu ketaminy zaobserwowano zmniejszenie nasilenia powstrząsowych zaburzeń poznawczych oraz przyspieszenie powstrząsowej reorientacji. Innym środkiem znieczulenia ogólnego jest propofol. Porównanie zastosowania propofolu i metohexitalu w grupie 13 depresyjnych pacjentów wykazało, że powrót prawidłowych funkcji poznawczych następował znacznie szybciej w przypadku wychodzenia z narkozy propofolowej . Z drugiej strony jednak badanie przeprowadzone u 155 pacjentów depresyjnych, porównujące zastosowanie w anestezji przed EW propofolu i metohexitalu, nie ukazało żadnych istotnych różnic pomiędzy tymi dwoma środkami w zakresie czasu reorientacji po wybudzeniu oraz nasilenia zaburzeń pamięci następczej. Istnieją przypuszczenia, że atropina oraz inne przechodzące przez barierę krew−mózg substancje o działaniu cholinolitycznym mogą nasilać zaburzenia poznawcze po EW. Dotychczasowe badania nie potwierdziły tej hipotezy. Calev i wsp. badali różnicę w częstości występowania oraz nasileniu dysfunkcji poznawczych w dwóch grupach pacjentów, z których jedna w ramach procedur anestezjologicznych otrzymywała atropinę (0,5 mg domięśniowo). Zastosowanie atropiny nie wiązało się jednak z większym ryzykiem wystąpienia zaburzeń poznawczych . Sugeruje się, że podawanie piracetamu w ciągu całego okresu, w którym prowadzone są zabiegi EW, może zmniejszyć nasilenie oraz częstość występowania różnorakich dysfunkcji poznawczych. Wynik ostatnio przeprowadzonego randomizowanego badania (z podwójnie ślepą próbą i placebo) obejmującego grupę 38 pacjentów leczonych EW, cierpiących na depresję lub schizofrenię, którym podawano piracetam (7,2 g/dobę przez pierwsze 2 tygodnie a następnie 4,8 g/dobę) lub placebo, nie potwierdził jednak protekcyjnego działania piracetamu. Inną farmakologiczną metodą badaną pod względem przydatności w prewencji zaburzeń poznawczych po EW jest parenteralne podawanie preparatów kofeiny przed każdym zabiegiem. Calev i wsp. wykazali, że dożylne podawanie kofeinianu sodu w dawce 500mg przed procedurą EW wiąże się z mniejszym nasileniem dysfunkcji poznawczych w jednym z pięciu przeprowadzonych testów neuropsychologicznych. Dodatkowo, zastosowanie kofeiny wiązało się ze znacząco szybszą i większą redukcją punktacji w skali Hamiltona oraz zmniejszeniem liczby zabiegów terapeutycznych niezbędnych do uzyskania remisji objawowej. Istnieją hipotezy, według których wzrost ciśnienia tętniczego, występujący w trakcie zabiegu, może być przyczyną powstrząsowych zaburzeń pamięci. W związku z tym wyjściowo wyższe ciśnienie tętnicze (na przykład u pacjentów z chorobami układu krążenia) może wiązać się z podwyższonym ryzykiem wystąpienia powstrząsowych zaburzeń poznawczych. Zerwas i wsp. w grupie 23 pacjentów cierpiących na dużą depresję i poddanych EW wykazali korelację pomiędzy zmianami ciśnienia tętniczego a stopniem zaburzeń pamięci następczej badanej 48−72 godzin po zabiegu. Wyizolowali oni podgrupę starszych pacjentów z chorobą nadciśnieniową, którym podawano w ramach procedur anestezjologicznych ganglioplegik−trimetafan. Dodatek trimetafanu spowodował zatarcie wcześniej obserwowanych pomiędzy młodszymi i starszymi pacjentami różnic w nasileniu powstrząsowych zaburzeń pamięci. Podkreśla się również związek, jaki mogą mieć efekty uboczne elektrowstrząsów z podniesionym stężeniem wewnątrzkomórkowych jonów wapnia. Badania na zwierzętach dowodzą, że stosowanie antagonistów wapnia redukuje deficyt funkcji poznawczych. Wyniki te nie znajdują jednak potwierdzenia w badaniach klinicznych. Dubowsky i wsp. przeprowadzili na grupie 26 pacjentów z rozpoznaniem dużej depresji randomizowane kontrolowane placebo badanie wpływu podawania nikardypiny na głębokość zaburzeń poznawczych indukowanych leczeniem elektrowstrząsowym. Nie zaobserwowano żadnych istotnych statystycznie różnic w testach neuropsychologicznych pomiędzy pacjentami otrzymującymi placebo a pacjentami otrzymującymi nikardypinę. Co ciekawe, w grupie otrzymującej nikardypinę zaobserwowano większą redukcję nasilenia depresji, mierzonego Skalą Depresji Montgomery-Asberg (MADRS). Podobne wyniki badań z użyciem nimodypiny nie wykazały, aby lek ten miał istotny wpływ na zaburzenia funkcji poznawczych pojawiające się w wyniku EW. Zaburzenia poznawcze występujące w trakcie elektrowstrząsów, podobnie jak zaburzenia poznawcze wywołane litem, mogą wynikać z hamowania aktywności osi podwzgórze−przysadka−tarczyca. Ponieważ podawanie trójjodotyroniny leczonym litem pacjentom dwubiegunowym wiąże się z mniejszym nasileniem deficytów poznawczych, sugeruje się, że dołączenie hormonów tarczycy do leczenia elektrowstrząsowego może przynieść podobne korzyści. Potwierdzają to zarówno badania przeprowadzone na zwierzętach, jak i dwa randomizowane badania kliniczne z podwójnie ślepą próbą kontrolowane placebo. Ze względu na to, że wazopresyna w CSN pełni role neuroprzekaźnikowe związane z pamięcią oraz innymi funkcjami poznawczymi, badano w jakim stopniu podawanie egzogennej wazopresyny może redukować nasilenie zaburzeń poznawczych związanych z zabiegami elektrowstrząsowymi. Badanie randomizowane z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane placebo, w którym przez okres od rozpoczęcia zabiegów do piątego zabiegu podawano wazopresynę w formie aerozolu donosowego, nie wykazało istotnych statystycznie różnic w zakresie parametrów poznawczych w porównaniu z placebo. W związku z istnieniem hipotezy, że EW mają wpływ na uwolnienie endogennych opioidów oraz aktywację ich receptorów, a poprzez ten mechanizm – na upośledzenie funkcji poznawczych, sugeruje się, że nalokson podany podczas terapii EW może powodować odwrócenie zaburzeń pamięci wstecznej wywoływanej przez zabieg. Przeprowadzono randomizowane kontrolowane placebo badanie, w którym pacjentom otrzymujących terapię elektrowstrząsową podawano tuż przed zabiegiem nalokson w małej lub wysokiej dawce (tj. wystarczającej do blokady receptorów opioidowych). W porównaniu z grupą otrzymującą niską dawkę naloksonu oraz grupą otrzymującą placebo, osoby przyjmujace wysoką dawkę prezentowały istotnie mniej zaburzeń pamięci następczej. Zarówno podawanie niskich, jak i wysokich dawek naloksonu wiązało się z poprawą fluencji słownej. Problematyka zaburzeń poznawczych związanych z leczeniem elektrowstrząsowym wymaga ciągłych, intensywnych badań. Jest to związane ze zmianami, jakie następują w zakresie techniki wykonywania zabiegów, unowocześnianiem aparatury oraz postępem w zakresie procedur anestezjologicznych. W związku z ewolucją samej procedury wiele wcześniej poczynionych obserwacji wymaga weryfikacji, a część badań – powtórzenia. Zaburzenia poznawcze u pacjentów cierpiących na depresję, leczonych elektrowstrząsami mają złożony charakter. Mamy tutaj do czynienia z charakterystycznymi dla obrazu samej depresji deficytami poznawczymi, na które nakładają się zarówno zaburzenia wynikające z leczenia elektrowstrząsowego, jak i związana z tym leczeniem redukcja objawów. Oddzielny problem stanowi kwestia negatywnego lub pozytywnego wpływu na funkcje poznawcze ewentualnej, stosowanej razem z EW, psychofarmakoterapii. ( autorzy: Wojciech Datka, Wojciech Rachel I wsp. - ViaMedica).
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast