Dodano4 lata temu

Nowa lista leków refundowanych

4
odpowiedzi
334
wejść
0
ocena
Odpowiedzi [ 4 ]
00
Dodano 4 lata temu
Zmiany list refundacyjnych często budzą wiele emocji. Statystyki pokazują, że Polacy przyjmują coraz więcej leków. Dzieje się tak przez zmiany demograficzne. Wraz ze wzrostem długości życia i częstości występowania chorób przewlekłych rośnie liczba nowych leków jakie muszą przyjmować pacjenci. Ostatnie postępy w zakresie alternatywnych metod leczenia i lepsze zrozumienie, w jaki sposób czynniki związane ze stylem życia, takie jak dieta i ćwiczenia fizyczne, wpływają na nasze zdrowie, mogą powodować, że wiele osób odczuwa niechęć do przyjmowania leków na receptę, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej. Zazwyczaj skuteczne leczenie przewlekłych chorób przewodu obejmuje połączenie leków, specjalnej diety lub ćwiczeń fizycznych oraz ciągłe monitorowanie stanu zdrowia. Ważne jest, aby zrozumieć, że nawet jeśli leki na receptę zwykle wiążą się z pewnym ryzykiem, lekarz przepisuje je tylko po porównaniu tych zagrożeń z potencjalnymi korzyściami dla pacjenta. Wielu pacjentów kłoci się z lekarzami podczas wypisywania recept. Jedni otrzymują receptę na lek z niższą odpłatnością, inni natomiast płacą 100%. Czasami trudno wytłumaczyć pacjentowi dlaczego tak jest. Dotyczy to np leków wziewnych, które przy odpłatności 100% są bardzo drogie.
00
Dodano 4 lata temu
Program „Leki 75 plus” poprawił dostęp seniorów do produktów leczniczych. W budżetach domowych osób starszych zauważalny był spadek wydatków na leki – wskazano w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Izba ma wątpliwości co do tworzenia wykazu darmowych produktów. Rządowy projekt zapewniający bezpłatny dostęp do leków dla osób powyżej 75 lat obowiązuje od 1 września 2016 r. Przewiduje, że każdy, kto ukończył 75 lat, bez względu na status materialny ma prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych wymienionych w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia. NIK wskazał, że limit wydatków na program z budżetu państwa na lata 2016-2025 określono na około 8,3 mld zł, przy założeniu wzrostu funduszy na ten cel w każdym kolejnym roku. Zaznaczono, że w wykazach bezpłatnych leków dla seniorów są tylko te objęte refundacją na zasadach ogólnych, odbierać bezpłatne leki mogą oni tylko na podstawie recept oznaczonych kodem „S”, do których wystawienia uprawnieni są przede wszystkim lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Izba zwróciła uwagę, że na wykluczenie z tej grupy lekarzy specjalistów zwracały uwagę podmioty lecznicze i część środowiska medycznego, wskazując, że zawężenie kręgu uprawnionych do wystawiania bezpłatnych recept może powodować problemy seniorów z dostępem do darmowych produktów. Przypomniano też, że Ministerstwo Zdrowia jeszcze na etapie konsultacji publicznych ustawy tłumaczyło, iż jest świadome, że to ograniczenie niesie za sobą konieczność dodatkowej wizyty u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Miało to m.in. przeciwdziałać zjawisku tzw. polipragmazji, czyli przyjmowania przez pacjenta jednocześnie zbyt wielu leków, między którymi mogą zachodzić niepożądane interakcje. NIK zauważyła, że w wykazie produktów przysługujących seniorom od uruchomienia programu stopniowo pojawiały się nowe, poszerzając jednocześnie katalog schorzeń, do których leczenia były przeznaczone. Na listę w kolejnych miesiącach wprowadzono leki najczęściej stosowane w chorobach przewlekłych, charakterystycznych dla osób w podeszłym wieku. Oceniono, że „Leki 75 plus” poprawił dostęp seniorów do produktów leczniczych i spadły ich wydatki na leki. W 2017 r. seniorzy wydali na leki refundowane mniej niż w 2015 r., gdy program jeszcze nie działał. Podczas kontroli wśród seniorów korzystających z programu przeprowadzono ankietę. 61 proc. pytanych deklarowało spadek miesięcznych wydatków na realizację recept. Skala miesięcznych oszczędności u ponad połowy respondentów nie przekraczała 50 zł, a ponad jedna czwarta wskazała na spadek wydatków w granicach 50-100 zł.
00
Dodano 4 lata temu
Każdy, kto ukończył 75. rok życia, bez względu na poziom dochodu, ma prawo do bezpłatnych medykamentów wymienionych na specjalnej liście ogłaszanej co dwa miesiące przez ministra zdrowia. Zgodnie z nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która obowiązuje od 1 września 2016 roku, osoby po 75. roku życia mają prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Dotychczasowe uprawnienia do bezpłatnych leków zachowują inwalidzi wojenni, osoby represjonowane, ich małżonkowie pozostający na ich wyłącznym utrzymaniu oraz wdowcy i wdowy po zmarłych inwalidach wojennych i osobach represjonowanych. Lekarze specjaliści, w tym również lekarze prowadzący pacjenta podczas leczenia w szpitalu, nie mają prawa do wystawiania recept na bezpłatne leki. Co więc należy zrobić, jeżeli leki, które mogą być przepisane bezpłatnie, zalecił nam lekarz specjalista? Jeżeli lekarz specjalista uważa, że pacjent powinien być leczony lekami, które mogą być przepisane pacjentowi bezpłatnie przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, to przekazuje lekarzowi POZ pisemną informację na temat zdiagnozowanej choroby i zalecanego leczenia. Lekarz POZ może na podstawie przekazanej informacji przepisać leki bezpłatnie. Oczywiście lekarz specjalista ma w dalszym ciągu możliwość przepisania leków refundowanych na zasadach ogólnych. Na liście bezpłatnych medykamentów znajdują się leki stosowane w chorobach przewlekłych, na które najczęściej zapadają starsze osoby. W wykazie są więc m.in. leki na choroby sercowo-naczyniowe i układu krążenia, cukrzycę, osteoporozę, choroby układu oddechowego i pokarmowego. Oprócz leków bezpłatna jest też część wyrobów medycznych oraz środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego (takie jak preparaty wspomagające działanie układu pokarmowego). Na liście nie ma jednak leków, które obecnie nie są refundowane oraz leków dostępnych bez recepty. Lekarzowi do wypisania recepty na lek z bezpłatnej listy wystarczy numer PESEL z dowodu osobistego, gdyż potwierdza on wiek pacjenta. Jeśli pacjent nie będzie w stanie odebrać recepty osobiście, może do odbioru upoważnić kogoś innego. Dozwolone są dwie formy: pisemnego upoważnienia konkretnej osoby albo oświadczenia złożonego w przychodni, że pacjent zgadza się na odbiór recepty przez osobę trzecią bez wskazania konkretnego nazwiska. Receptę na darmowe leki będzie można zrealizować w dowolnej aptece. Farmaceuta wyda pacjentowi lek wraz z paragonem potwierdzającym stuprocentową refundację. Czy na recepcie prócz bezpłatnych leków mogą być przepisane inne leki? Tak, na jednej recepcie mogą być przepisane leki bezpłatne, leki refundowane na zasadach ogólnych, leki przysługujące na podstawie innych uprawnień dodatkowych, jak również leki za pełną odpłatnością. Wyjątkiem są leki zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe oraz leki recepturowe. W wykazie refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych obowiązującym od 1 lipca 2018 r. lista bezpłatnych leków dla seniorów zawiera 2008 pozycji (893 preparaty) obejmujących 152 substancje czynne. Z każdym kolejnym wykazem rozszerza się lista bezpłatnych leków dla seniorów. Przykładowo w wykazie obowiązującym od 1 maja 2018 r. resort zdrowia zdecydował o dopisaniu do listy preparatów dedykowanych emerytom aż 30 nowych terapii. Na zmianach skorzystali m.in. pacjenci z dolegliwościami układu oddechowego - astmą i przewlekłą obturacyjną chorobą płuc. Do wykazu dopisano m.in. medykamenty zawierające substancję czynną ciclesonidum, fenoterolum oraz formoterolum. Sporo zaoszczędziły również osoby zmagające się z chorobą zakrzepowo-zatorową. Od maja bezpłatne są dla nich nowe leki zawierające tzw. heparyny drobnocząsteczkowe. Seniorzy powinni pamiętać, że nie zawsze lek, który znajduje się na wykazie, mogą otrzymać bezpłatnie - uprawnienie to przysługuje im jedynie pod warunkiem, że został on przepisany we wskazaniu objętym refundacją. Powtórzmy, że wykaz bezpłatnych leków dostępny jest na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia i w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia. Stanowi on część D obwieszczenia refundacyjnego. Natomiast w części A1 obwieszczenia znajduje się informacja o wskazaniach objętych refundacją.
00
Dodano 1 rok temu
Pierwszy wykaz bezpłatnych leków, obowiązujący od 1 września 2016 roku, zawierał 1129 produktów obejmujących 68 substancji czynnych. Od tego czasu następuje systematyczne rozszerzanie listy Leki 75+. Od początku działania do końca 2021 roku na leki dla seniorów wydano ponad 3,5 miliarda złotych. Z tego rodzaju refundacji skorzystało około 3,4 miliona osób, a wydanych zostało 320 milionów opakowań leków. Obecnie prawo do niektórych bezpłatnych leków mają seniorzy 75 plus. Powstała inicjatywa, by rozszerzyć uprawnienia do bezpłatnych leków dla osób od 70 roku życia. 6 sierpnia 2021 roku Senat podjął uchwałę o wniesieniu projektu do Sejmu. Tego samego dnia dokument został przekazany i utknął. Zmiany wiązałyby się z dodatkowymi wydatkami na leki. Szacowano, że gdyby weszły jeszcze w 2021 roku, skutki finansowe wyniosłyby od 210,7 milionów złotych w 2021 roku do 804,3 milionów złotych w roku 2025. Po zsumowaniu skutki finansowe projektowanej regulacji do 2025 roku szacowano na poziomie około 3,2 mld złotych. Poza zmianą polegającą na obniżeniu wieku osób uprawnionych do bezpłatnych leków, projektodawcy zauważyli konieczność zastosowania metod weryfikacji przez lekarza lub pielęgniarkę – przed wystawieniem recepty na bezpłatne leki – ilości oraz rodzaju przepisanych pacjentowi dotychczas leków pod względem bezpieczeństwa oraz konieczności ich stosowania. Lista bezpłatnych leków dla seniorów funkcjonuje od 2016 roku. Po czasowych kryzysach mających związek z pandemią i atakiem na Ukrainę sytuacja na rynku leków się ustabilizowała i obecnie nie obserwujemy większych niż przeciętnie obrotów ani braków lekowych w tym zakresie. Główny Inspektor Farmaceutyczny przygotowując każdego tygodnia raport dla ministra zdrowia i przedstawiają aktualną sytuację dotyczącą dostępności lekowej na rynku polskim, wskazując na najbardziej niepokojące trendy i przypadki produktów leczniczych, których może zabraknąć na krajowym rynku. Dzięki temu możliwe jest wdrożenie przez MZ stosownych procedur służących zapobieganiu sytuacjom kryzysowym. W naszym kraju istnieją dwie główne przyczyny czasowych niedoborów lekowych. Są to: czasowe wstrzymanie obrotu produktami leczniczymi przez podmioty odpowiedzialne oraz znaczący wzrost zapotrzebowania na niektóre grupy lekowe notowane co roku. Wśród nich nich można wymienić m.in. antybiotyki, glikokortykosteroidy w postaci wziewnej i w postaci produktów do nebulizacji oraz heparyny drobnocząsteczkowe. Z powodu pandemii wystąpiły też problemy z pozyskaniem API, zwłaszcza substancji pochodzenia biologicznego, co spowodowało utrudniony dostęp między innymi do immunoglobulin. Biotts zakończył kolejny etap badań przedklinicznych dla jednego z kandydatów na lek. Spółka niedawno przekazała informację, że w 2023 roku rozpoczynają pierwszą fazę badań klinicznych na ludziach. Naukowcy Biotts z Wrocławia pracują nad nowymi lekami wśród, których znajdują się te na raka, cukrzycę i COVID-19 w formie maści lub plastra, które zastąpią tabletki, zastrzyki i długotrwałe terapie. Ich technologia daje nadzieję na zmianę życia pacjentów na całym świecie. Naukowcy Biotts pracują nad unikalnym systemem transdermalnym, który przenosi duże cząsteczki leków przez skórę. Jest szansa, że polska technologia zrewolucjonizuje metody podawania leków i szczepionek także przeciwko COVID-19. Po wielu latach pracy naukowcy stworzyli uniwersalny system przenoszący dużo większe cząsteczki niż obecnie wykonuje to konkurencja na świecie. Dzięki opisanemu systemowi możemy kontrolować szybkość i głębokość wchłaniania leku tak, aby trafić wyłącznie do chorobowo zmienionych tkanek lub krążenia ogólnoustrojowego. Nowy lek immunoterapeutyczny na HIV jest nie tylko skuteczny, ale również bezpieczny dla chorych. Badanie objęło nowy lek, określony symbolem N-803, który został przetestowany na pacjentach z HIV. Wzięło w nim udział 16 uczestników, którzy przez co najmniej rok stosowali terapię antyretrowirusową. 11 spośród tych ukończyło badanie z minimalnymi działaniami niepożądanymi. Sugeruje to, że podawanie N-803 pacjentom z HIV, u których zastosowano supresję ART, jest bezpieczne. U uczestników badania, którzy stosowali ten preparat, w ciągu pół roku po leczeniu wykazano znaczny spadek liczby komórek zakażonych wirusem HIV we krwi. Osoby z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA), otrzymujące lek doustny, zgłaszają poprawę sprawności ruchowej, a co z tego wynika większą samodzielność. Te subiektywne odczucia pacjentów i ich opiekunów potwierdzają wyniki uzyskiwane w obiektywnych skalach mierzących funkcje motoryczne. Brakuje refundacji terapii genowej i terapii doustnej- leku risdiplamu. Terapia genowa jest skierowana do najmłodszych pacjentów. Obecnie, gdy istnieje funkcjonujący w całej Polsce program badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA i można za pomocą badań genetycznych, zdiagnozować tę chorobę u nowo narodzonych dzieci, zanim jeszcze pojawią się objawy, wskazane byłoby podawanie tym dzieciom terapii genowej. Terapia doustna jest natomiast zarejestrowana w UE do stosowania u dzieci powyżej 2. miesiąca życia oraz u dorosłych pacjentów chorujących na rdzeniowy zanik mięśni. W przypadku najmłodszych, tzw. przedobjawowych dzieci, korzystnie byłoby zastosować terapię genową, natomiast w przypadku pozostałych pacjentów dobrze by było mieć możliwość wyboru pomiędzy terapią podawaną dokanałowo a terapią doustną. Byłoby to z pożytkiem nie tylko dla pacjentów i ich rodzin, ale również dla całego systemu opieki zdrowotnej w Polsce.Naukowcy z MIT poinformowali o nowym modelu sztucznej inteligencji, który wyszukuje potencjalne cząsteczki leków ponad tysiąc razy szybciej niż najnowocześniejsze stosowane obecnie metody. Zdaniem branżowych ekspertów daje to nadzieję na szybkie znalezienie leku na raka. Warto tu zdawać sobie sprawę, że przeprowadzenie wszystkich niezbędnych prac badawczych to proces długotrwały, zajmujący zwykle ponad dwanaście lat, a koszty wprowadzenia na rynek każdego kolejnego leku sięgają kilku miliardów złotych - co więcej, nawet 90% opracowywanych substancji z różnych względów nie trafia na rynek, więc koszty ich produkcji nie mają szansy się zwrócić. Zanim lek wejdzie w fazę rozwoju, naukowcy zajmujący się tematem muszą znaleźć obiecujące cząsteczki lekopodobne, które są w stanie wiązać się albo inaczej dokować do konkretnych kieszeni na powierzchni białka. Komisja Europejska dopuściła do obrotu nowy lek w profilaktyce przedekspozycyjnej COVID-19. Lek o nazwie Evusheld jest kombinacją dwóch przeciwciał monoklonalnych o przedłużonym działaniu – tiksagewimabu i cilgawimabu. Stworzono je tak, by łączyły się z białkiem S (białko kolca) wirusa SARS-CoV-2 w dwóch różnych miejscach. Gdy do tego dojdzie, wirus nie może wniknąć do komórki, by się w niej namnażać i nie jest w stanie wywołać COVID-19. Nowy lek został zarejestrowany w profilaktyce przedekspozycyjnej COVID-19 w szerokiej populacji osób dorosłych oraz młodzieży w wieku 12 lat i więcej, o masie ciała co najmniej 40 kilogramów. Badanie wykazało, że zastosowanie nowego leku o 77 procent redukuje ryzyko rozwoju objawowego COVID-19 w porównaniu z placebo, przy czym ochrona przed wirusem utrzymywała się co najmniej sześć miesięcy. Nowe terapie od lipca są dostępniejsze dla pacjentów. Po wygaśnięciu wyłączności rynkowej dla danego leku inne firmy mogą praktycznie bez zwłoki wprowadzać ten lek do obrotu. Mogą też produkować i magazynować lek pół roku przed wygaśnięciem monopolu. Jest to pozytywna wiadomość dla polskich pacjentów, którzy otrzymają szybszy dostęp do przystępnych cenowo leków. Będzie to też korzystne dla budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ w Polsce dzięki konkurencji na rynku leków rozpoczynającej się po wygaśnięciu patentu generowane są oszczędności w wysokości 500 milionów złotych rocznie. Pacjenci z zapalnymi chorobami stawów zyskali dostęp do innowacyjnych terapii. Refundacją objęto trzy nowe leki, a dla dwóch kolejnych rozszerzono finansowanie o nowe wskazania. Za przełomową uznaje decyzję o refundacji upadacytynibu w trzech wskazaniach – leczeniu aktywnej postaci reumatoidalnego zapalenia stawów, zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa oraz łuszczycowego zapalenia stawów. Lek podawany jest w tabletkach, raz dziennie, podczas gdy inne leki stosowane w leczeniu zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa mają formę podskórnych zastrzyków lub wlewów dożylnych.
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast