Nie da się ukryć, że zyski branży farmaceutycznej rosną. Ciekawe, czy wynika to ze wzrastającej świadomości Polaków odnośnie korzyści wynikających ze zwiększonej dbałości o własne zdrowie, czy jest wręcz przeciwnie- zdrowie rodaków się pogarsza, albo wolimy przyjmować pigułki zamiast w sposób aktywny zadbać o nasze organizmy?

Nie ma co demonizować. Rynek farmaceutyczny kwitnie, ale jest to raczej pozytywnym zjawiskiem. Dzięki temu wielkie koncerny dysponują niezbędnymi funduszami do tego, aby przeprowadzać badania i wprowadzać do obiegu nowe lekarstwa. Gdyby nie tak olbrzymie zasoby finansowe niestety, ale raczej nie było by ich stać i nie byłyby zainteresowane opracowywaniem nowych substancji aktywnych. Badania kliniczne konieczne do przeprowadzenia przed wprowadzeniem nowych preparatów pochłaniają ogromne ilości pieniędzy. Tylko dzięki właśnie gromadzeniu sporych zysków w rękach koncernów badania idą do przodu. Poza tym firmy farmaceutyczne robią również wiele dobrego angażując się w finansowanie projektów i badań prowadzonych przez młodych polskich naukowców niezwiązanych zawodowo z koncernami. Dlatego nie sądzę, abyśmy mieli wieszać psy na firmach farmaceutycznych, że się wzbogacają. Robią to uczciwie i wykonują przy tym kawał dobrej roboty!