Dodano1 rok temu

Prof. Kuna: ostatnio pojawili się pacjenci w ciężkim stanie z powodu zakażenia paragrypami

6
odpowiedzi
410
wejść
0
ocena
Odpowiedzi [ 6 ]
10
Dodano 1 rok temu
Z pewnością sytuacja pandemiczna w znacznym stopniu wpłynęła na nasz układ odpornościowy. Z uwagi na konieczność noszenia maseczek, nasz organizm miał kontakt ze znacznie mniejszą ilością patogenów niż przez okresem pandemii. Oczywiście byliśmy narażeni na kontakt z koronawirusem, który oczywiście dominował jeżeli chodzi o infekcje z uwagi na jego wysoką zaraźliwość, szczególnie w przypadku pojawiających się z upływem czasu mutacji. Wydaje mi się, że jest to również bardzo ważny moment, aby wspomnieć o tym, że warto jest się szczepić przeciwko grypie, ponieważ pomimo obecności koronawirusa wirus grypy wciąż jest obecny i może przyczynić się do poważnych infekcji.
10
Dodano 1 rok temu
Zgadzam się z Pana wypowiedzią. Z pewnością dzięki szczepieniom udało nam się zabezpieczyć przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Nie można jednak powiedzieć, że zapomnieliśmy o innych wirusach, ponieważ w dużej mierze skupiliśmy się na koronawirusie, z uwagi, że był i w zasadzie dalej jest wirusem, o którym wiemy stosunkowo mało, co stanowi dla nas duże zagrożenie. Oczywiście ogromnym osiągnięciem było opracowanie szczepionek, które zapewniają bardzo dobrą ochronę. Problemem wciąż jest jednak, że nie mamy odpowiedniej ilości informacji na temat długofalowych powikłań, które wynikają z infekcji koronawirusem.
10
Dodano 1 rok temu
Od czasu ogłoszenia pandemii takie informacje mrożą krew w żyłach. Na szczęście za określeniem "paragrypa" nie kryją się nieznane, "egzotyczne"choroby, jaką był COVID. Paragrypa, inaczej grypa rzekoma, to choroba, której objawy często przypominają przeziębienie. Jednak u małych dzieci, osób starszych i tych z osłabionym układem odpornościowym, mogą pojawić się objawy chorób układu oddechowego, takich jak zapalenie płuc czy krup wirusowy, które mogą zagrażać życiu. Przyczyną choroby jest wirus paragrypy , należący do rodziny paramyksowirusów, a więc innej niż wirus grypy, który należy do rodziny ortomyksowirusów. Wyróżnia się cztery rodzaje wirusów paragrypy. Wszystkie powodują infekcje dolnych i górnych dróg oddechowych u dzieci (są odpowiedzialne za 30-40 proc. wszystkich ostrych infekcji dróg oddechowych u niemowląt i dzieci) i dorosłych, jednak dokładny rodzaj infekcji zależy od typu wirusa HPIV 1 - odpowiada za rozwój ostrego podgłośniowego zapalenia krtani, tchawicy i oskrzeli (inaczej krup wirusowy - choroba, która powoduje opuchliznę okolic strun głosowych) u dzieci, HPIV 2 - również odpowiada za rozwój krupu wirusowego u dzieci, lecz jest rzadziej wykrywany niż wirus HPIV 1, HPIV 3 - jest przyczyną zapalenia płuc i zapalenia oskrzelików u niemowląt i małych dzieci, infekcje występują przez cały rok, ale szczyt zachorowań następuje wiosną i latem. Ten typ wirusa jest najbardziej zjadliwy. HPIV 4 (podtyp 4A i 4B) - jest najmniej rozpoznany. Wirus jest przenoszony w powietrzu i może być wdychany. Wirus występuje także na skórze rąk, którymi dotyka się chorego lub skażone przez niego przedmioty (np. klamki, meble itp.), skąd przedostaje się do dróg oddechowych podczas dotykania ust, nosa i oczu oraz jedzenia. Paragrypą można się zarazić także od osoby, u której zakażenie przebiega bez wyraźnych objawów. Wirus paragrypy może się utrzymać w powietrzu przez ponad godzinę, a na powierzchni przez kilka (nawet do 10) godzin. Objawy zależą od typu infekcji, jednak najczęściej dochodzi do rozwoju objawów podobnych do zwykłego przeziębienia. Pojawiają się one zwykle od 3 do 7 dni od zarażenia, a sa to najczęściej ostry lub podostry początek choroby, gorączka - wzrost temperatury ciała do 38 st. C, katar (zawsze), który pojawia się równocześnie z zachorowaniem, "szczekający" kaszel, ból gardła, rzężenia i świszczący oddech, osłabienie (zwykle umiarkowane, pozwalające pracować), zmniejszenie apetytu, zapalenie ucha (czasami). Objawy, które mogą zagrażać życiu (np. duszności), zwykle pojawiają się u małych dzieci, osób starszych i tych z osłabionym układem odpornościowym. W przypadku prawdziwej grypy początek choroby zawsze jest bardzo ostry, a gorączka sięga powyżej 38 st. C. (nawet do 41 st. C, jednak zwykle wynosi 39 st. C), a katar praktycznie nie występuje. Nawet jeśli się pojawia, to dopiero w 2.-3. dobie od wystąpienia objawów choroby, a nie równocześnie z zachorowaniem, jak ma to miejsce w przypadku paragrypy. Poza tym w przypadku grypy osłabienie jest tak duże, że chory nie może pracować. Oprócz badania dróg oddechowych, lekarz może pobrać wymaz z nosa i/lub wymaz z gardła w celu hodowli komórkowej, aby sprawdzić, czy to wirus paragrypy jest przyczyną choroby. Może również zlecić RTG klatki piersiowej. Leczenie paragrypy jest objawowe. Można sięgnąć po krople do nosa, paracetamol lub lek przeciwzapalny z ibuprofenem. Podobnie jak w przypadku grypy nie należy zażywać preparatów z kwasem salicylowym (aspiryna, polopiryna), gdyż w zetknięciu z wirusami paragrypy może on spowodować groźny dla życia zespół Reye'a. Pomocne mogą okazać się także herbatki rozgrzewające. Jak zapobiegać? Otóż jak w przypadku każdej choroby wirusowej. Przede wszystkim higieną ! Należy przestrzegać podstawowych zasad higieny osobistej, przede wszystkim regularne myć ręce. Ponadto należy unikać bliskiego kontaktu z tymi, którzy są zakażeni. Przestrzeganie tych zaleceń jest bardzo ważne, ponieważ nie ma szczepionki przeciw paragrypie. Także widzimy, nie zawsze nowe dla nas określenia, jakim jest paragrypa, oznaczają nowe choroby. Sprawdzajmy zawsze informacje i przesłanki napotykane w różnych artykułach, szczególnie tych medycznych.
10
Dodano 1 rok temu
Infekcje wywoływane przez wirusy paragrypy występują często, przede wszystkim w sezonie jesienno-zimowym. Metodami na uniknięcie zachorowania jest między innymi przestrzeganie zasad higieny, niewychładzania organizmu oraz unikanie przebywania w dużych skupiskach ludności. Infekcje wywołane przez wirusy paragrypy zwykle są łagodne, a postępowanie sprowadza się do leczenia objawowego i przeciwwirusowego. Sezon jesienno-zimowy to czas zwiększonej zachorowalności na infekcje, przede wszystkim infekcje dróg oddechowych. Za znaczną część z nich odpowiedzialne są wirusy, w tym wirusy paragrypy (odpowiedzialne głównie za wywoływanie infekcji dróg oddechowych u małych dzieci). Powodują one zwykle zakażenia górnych dróg oddechowych, ale mogą być odpowiedzialne także za infekcje dolnych dróg oddechowych. Większość zakażeń wywołanych przez wirusy paragrypy ma przebieg łagodny, jednak zdarzają się też ciężkie infekcje zagrażające życiu. Co to są wirusy paragrypy? Wirusy paragrypy to wirusy należące do paramyksowirusów z grupy RNA-wirusów. Wyróżniamy cztery typy wirusa, a każdy z nich odpowiada za nieco inny typ zakażeń. Wirusy paragrypy odpowiedzialne są za wywoływanie zakażeń dróg oddechowych. Atakują one przede wszystkim dzieci – aż 10–20% infekcji układu oddechowego u dzieci wywołanych jest przez któryś z typów wirusa paragrypy. Grupą szczególnie podatną na zakażenia są dzieci do lat 5. Zakażenia paragrypą przenoszą się drogą kropelkową oraz przez kontakt z wydzieliną z dróg oddechowych chorego. Zachorowaniom sprzyja przebywanie w większych skupiskach ludności (żłobki, przedszkola, domy dziecka itp.). Pamiętajmy oi podstawowych zasadach higieny, a jest duża szansa, że ominie nas zakażenie.
00
Dodano 1 rok temu
Do 2020 roku infekcje wirusowe kojarzyły się przede wszystkim z grypą, której szczyt zachorowalności przypadał na miesiące jesienne oraz zimowe. Pandemia koronawirusa COVID-19 spowodowała wzrost świadomości i zainteresowania społeczeństwa także innymi wirusami zajmującymi drogi oddechowe. Przykładem są wirusy 4 typów paragrypy, atakujące zarówno dzieci, jak i dorosłych, lecz przebiegające u nich z różnym nasileniem i powikłaniami. Paragrypa jest nazywana grypą rzekomą przede wszystkim dlatego, że jest bardzo często mylona z grypą, szczególnie na początku choroby, która w obu przypadkach przebiega gwałtownie. Dodatkowo wirusy wywołujące obie choroby są aktywne w podobnym czasie. Wszystkie cztery typy paragrypy są wywoływane przez wirusy z rodziny Paramyxoviridae, zwane parainfluenzą i należą do RNA-paramykowirusów. Czas ich rozwoju w organizmie wynosi od 2 do 6 dni. Każdy z rodzajów ma inny typ antygenów i charakteryzuje się nieco odmiennymi symptomami. Do osób najbardziej narażonych na ciężkie powikłania po paragrypie należą dzieci do 5. roku życia, ze względu na wciąż toczący się u nich proces nabywania odporności. Wirusy paragrypy są aktywne przez cały rok. Typy 1, 2 oraz 4 grypy rzekomej rozprzestrzeniają się jesienią i zimą, natomiast typ 3 jest aktywny wiosną oraz latem. Łagodniejsze zakażenia górnych dróg oddechowych powodują typy 2 i 4, a najgroźniejsze są typy 1 i 3 paragrypy. Mogą one spowodować zapalenie oskrzeli, a następnie płuc, a także znaczne zaostrzenie się astmy oskrzelowej. Ponadto mogą one wywołać ciężką chorobę zwaną zespołem krupu. Polega ona na zapaleniu górnych i dolnych dróg oddechowych, takich jak: krtań, tchawica oraz oskrzela, które zwężają swoją średnicę, przez co przy oddychaniu słychać specyficzny świst krtaniowy, czyli stridor, dotykający dzieci w wieku od pół roku do 3 lat. Profilaktyka grypy rzekomej obejmuje podstawowe zasady higieny, takie jak częste mycie rąk, niedotykanie buzi, na którą łatwo przenieść wirusy czy unikanie bliskiego kontaktu z innymi osobami, czyli ograniczenie przebywania w zatłoczonych miejscach. Ważne jest także naturalne wzmacnianie odporności organizmu, poprzez stosowanie się do zasad zdrowego odżywiania oraz życia. Podstawową różnicą pomiędzy omawianymi chorobami są różne rodziny wirusów, które je wywołują. Grypa jest wywoływana przez wirusy z rodziny Orthomyxoviridae, a paragrypę wywołują wirusy z rodziny Paramyxoviridae. Inną różnicą jest to, że wirusy paragrypy wykazują stabilność genetyczną, a wirusy grypy mutują. Przy zarażeniu się paragrypą temperatura ciała dochodzi maksymalnie do 38°C, a przy grypie odnotowuje się wysoką gorączkę o wartości od 38°C. Różnice dotyczą także stopnia osłabienia organizmu, który przy grypie jest znacznie większy oraz występowania kataru dopiero w kolejnych dniach grypy lub jego braku. W przypadku paragrypy katar jest jej nieodłącznym objawem. Zakażeniom grypy można zapobiegać w przeciwieństwie do paragrypy poprzez coroczne szczepienie. Podobieństw pomiędzy chorobami grypy i paragrypy jest kilka. Pierwszymi z nich są częściowo podobne objawy kliniczne (poza wysokością gorączki) oraz sposób rozprzestrzeniania się wirusa poprzez drogę kropelkową, np. z wydychanym powietrzem oraz przez wydzieliny z gardła lub nosa. Kolejną zbieżnością pomiędzy omawianymi chorobami jest sezonowość ich występowania. Ważne jest także to, że w przypadku chorób wirusowych, takich jak grypa, koronawirus oraz paragrypa można się nimi zarazić nawet od osób, które są ich utajonymi nosicielami, czyli nie mają charakterystycznych objawów oraz przez kontakt z rzeczami, na których bytują wirusy, przeżywające na nich do 10 h. Leczenie paragrypy powinno być prowadzone przez lekarza, właściwego do wieku pacjenta. W przypadku dzieci, zajmuje się nim pediatra. Grypa rzekoma musi być leczona stosownie do stopnia nasilenia objawów. Niektóre symptomy mogą być łagodzone poprzez przyjmowanie leków o działaniu zwalczającym stan zapalny oraz ból. Przy zwężeniu dróg oddechowych lekarz zapewne przepisze leki, które je rozszerzają, czyli np. glikokortykosteroidy. Poza przyjmowaniem leków pacjent powinien dużo odpoczywać, nawadniać organizm oraz oddychać nawilżonym powietrzem. W przypadku ciężkiego przebiegu grypy rzekomej – objawiającym się zapaleniem krtani, tchawicy, oskrzelików czy oskrzeli – może być konieczny pobyt w szpitalu.
00
Dodano 1 rok temu
Wirusy paragrypy stanowią jeden z głównych czynników wywołujących zakażenia dróg oddechowych, szczególnie u dzieci do lat 5. O ile pierwotne zakażenia hPIV stanowią u dzieci przyczynę poważnych schorzeń, często wymagających hospitalizacji, to reinfekcje, które występują w ciągu całego życia człowieka na ogół są ograniczone do zakażeń górnych dróg oddechowych. Wirusy paragrypy mogą jednak, w określonych przypadkach, również u osób dorosłych powodować nawet do 12% zakażeń dolnych dróg oddechowych o ciężkim przebiegu. Stanowią one przyczynę ognisk zachorowań w domach opieki oraz na oddziałach gdzie przebywają pacjenci w stanie immunosupresji, zarówno dzieci, jak i dorośli. Z uwagi na zwiększającą się liczbę wykonywanych przeszczepów, szczególnie szpiku i płuc, obserwowany jest wzrost wirusowych zakażeń dróg oddechowych (hPIV, RSV, grypa), będących jedną z przyczyn powikłań i odrzucenia przeszczepu, jak również śmierci biorców narządów. Drogą szerzenia się zakażeń wirusami paragrypy jest droga kropelkowa oraz kontakt z wydzielinami i aerozolami zawierającymi cząsteczki wirusowe. Początkowo dochodzi do zakażenia górnych dróg oddechowych (błona śluzowa nosa i gardła), skąd wirus może rozprzestrzeniać się do dalszych odcinków układu oddechowego, między innymi do płuc. Pierwszym etapem zakażenia hPIV jest łączenie się wirusowych glikoprotein HN z receptorami obecnymi na powierzchni komórek gospodarza. Receptorami dla wirusów paragrypy są cząsteczki zawierające kwas sjalowy (gangliozydy, sjaloglikoproteiny), ale stwierdzono różnice w swoistości wiązania poszczególnych hPIV do receptorów w zależności od ich struktury przestrzennej i chemicznej. Jest to jedna z przyczyn istnienia różnic w patogenności tych wirusów. Następnie, przy udziale białka F, osłonka wirusowa ulega fuzji z błoną plazmatyczną komórki, co prowadzi do uwolnienia nukleokapsydu do cytoplazmy. Genom staje się matrycą w procesie transkrypcji i replikacji kwasu nukleinowego. Do tworzenia cząstek potomnych dochodzi podczas łączenia powstałych w cytoplazmie nukleokapsydów z inkrustującymi błonę cytoplazmatyczną białkami HN i F. Cząstki potomne uwalniane są w procesie pączkowania z błony plazmatycznej i następnie zakażane są kolejne komórki. W przypadku wirusów paragrypy, tak jak i innych paramyksowirusów, np. wirusa odry, istnieje jeszcze inna możliwość rozprzestrzeniania się zakażenia. Jest nią zdolność łączenia się zakażonych komórek i tworzenie tzw. syncytii (komórek olbrzymich), w których potomne cząstki wirusowe mogą zakażać sąsiadujące komórki bez wywoływania lizy zakażonych komórek Uważa się, że wirusy paragrypy stanowią drugi, po RSV, czynnik ostrych wirusowych zakażeń oddechowych u dzieci. W zależności od roku/pory roku stanowią ok. 10–30% zakażeń dróg oddechowych u dzieci, które wymagają leczenia szpitalnego, a w przypadku osób dorosłych do 12% chorych poddawanych jest hospitalizacji. Wirusy paragrypy mogą wywołać szereg chorób układu oddechowego, o różnym przebiegu. Zakażenia hPIV u biorców mogą być również przyczyną nieprawidłowego funkcjonowania przeszczepionego płuca. Zakażenia wirusowe powodujące mechaniczne uszkodzenie przeszczepu, aktywują szereg procesów, prowadząc do jego odrzucenia. Badania sekcyjne wykazały, że w płucach osób poddanych immunosupresji obserwowano tworzone przez wirusa syncytia, nie stwierdzono takich zmian w przypadku osób ze sprawnym układem odpornościowym. Wynikiem przebytego zakażenia wirusami paragrypy może być zarostowe zapalenie oskrzelików (OB) będące najczęstszą przyczyną odrzucenia przeszczepu. Takie objawy stwierdzono u 32% chorych około 6 miesięcy po wykryciu zakażenia hPIV . Zakażenia hPIV są przyczyną zgonu od 1,6% do 10% biorców płuc (ogólnie zakażenia wirusowe są przyczyną zgonu 40% pacjentów po transplantacji tego narządu). U biorców płuc rokowania w przebiegu zakażenia hPIV w znacznej mierze zależą od tego czy doszło do zakażenia dolnych dróg oddechowych. Kolejna grupa pacjentów, u której często wykrywane są zakażenia hPIV to osoby po przeszczepach szpiku kostnego. Po raz pierwszy skuteczny zabieg allogenicznego przeszczepu szpiku kostnego przeprowadzono w roku 1968 na Uniwersytecie w Minnesocie, u dziecka z zespołem ciężkiego niedoboru odpornościowego. Według danych WHO co roku na świecie przeprowadzanych jest ponad 50 000 zabiegów transplantacji macierzystych komórek, z czego większość to przeszczepy autologiczne. Przeszczep szpiku kostnego wykonywany jest przy leczeniu niektórych zaburzeń hematologicznych, takich jak: przewlekła białaczka szpikowa, ostra białaczka limfatyczna, niedokrwistość aplastyczna czy ciężki złożony niedobór immunologiczny. U 30–60% dorosłych i 10–25% dzieci po przeszczepach szpiku kostnego występują komplikacje, które mogą doprowadzić nawet do zgonu pacjenta. Jedną z przyczyn takich komplikacji są zakażenia wirusowe. U biorców szpiku zakażenia hPIV stwierdza się u 2–19% badanych, co stawia te wirusy na drugim miejscu, po RSV, jako czynnik etiologiczny zakażeń. Ryzyko zakażenia hPIV u osób po przeszczepie autologicznym jest niższe niż u osób, których dawcą było rodzeństwo lub osoby niespokrewnione. Ponadto wykazano, że inne czynniki, takie jak wiek, dieta, obecność/brak zakażenia CMV, GVHD (reakcja biorcy wobec przeszczepu, która może prowadzić do odrzutu) nie mają wpływu na częstość występowania zakażeń hPIV u biorców szpiku. Wirusy paragrypy mogą wywoływać u biorców szpiku kostnego infekcje górnych dróg oddechowych (URTI) , a u ok. 25–60% zakażonych rozwija się zapalenie płuc. Wirusy paragrypy są również wykrywane w próbkach pobranych od biorców, u których nie stwierdza się charakterystycznych objawów. Najczęściej zakażenia bezobjawowe obserwowano po przeszczepie macierzystych komórek krwiotwórczych, w tym szpiku kostnego. Długotrwała obecność hPIV w drogach oddechowych może prowadzić do przewlekłego stanu zapalnego, a w konsekwencji do nieodwracalnych zmian w układzie oddechowym. Ponadto hPIV, poprzez degradację nabłonka układu oddechowego, umożliwiają penetrację innym patogenom (tj. grzyby, bakterie, inne wirusy), będącymi głównym ryzykiem śmierci osób po transplantacji szpiku kostnego w wyniku rozwoju zapalenia płuc. Zgodnie z danymi w piśmiennictwie, najczęściej dochodzi do zakażenia hPIV w środowisku pozaszpitalnym, ale obserwowano równolegle ogniska zakażeń szpitalnych. Wirusy paragrypy mogą przetrwać na skórze, ubraniach lub innych powierzchniach nawet do kilku miesięcy i ponadto czas wydalania wirusa przez chorego może być długi na co wpływa między innymi sprawność i funkcjonowanie układu odpornościowego. Różnica w wydalaniu wirusa hPIV przez chorego o obniżonej wydolności układu odpornościowego w stosunku do chorego immunokompetentnego wynosiła nawet 50 dni (odpowiednio mediana: 72 dni vs. 18 dni). Z tego powodu przy określaniu ryzyka zakażenia hPIV biorców szpiku lub płuc uwaga zwykle skupia się na chorych, ale pracownicy szpitala oraz odwiedzający również powinni być traktowani jako potencjalne źródło zakażenia. Ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się wirusów w środowisku oraz ich bezobjawowe nosicielstwo określenie źródła infekcji nie zawsze jest możliwe. Czasami źródłem zakażenia jest dawca, ale należy brać pod uwagę możliwość zakażenia biorcy przeszczepu hPIV na kilka dni przed operacją, a także możliwość przewlekłego zakażenia (nawet 98 dni), które może spowodować wystąpienie objawów już po transplantacji. Śmiertelność w wyniku zakażenia hPIV u biorców szpiku jest wyższa niż wśród biorców płuc. Dane w piśmiennictwie wskazują na bardzo duże różnice śmiertelności między poszczególnymi badaniami (od 5% do 70%), ale większość autorów podawała, że w grupie biorców szpiku zakażonych hPIV, infekcje te były przyczyną zgonu dla ok. 30–40% pacjentów. Ryzyko wystąpienia komplikacji w wyniku zakażenia hPIV lub zgonu występuje na ogół u pacjentów z zapaleniem płuc ewentualnie bronchiolitis. Zaobserwowano, że zakażenie hPIV może być jedynym czynnikiem zakaźnym, który wywołał komplikacje i śmierć pacjenta lub występować jako współzakażenie. Najczęściej obserwowano współzakażenia z RSV. U osób z upośledzoną odpornością zakażenia wirusowe mogą wywoływać atypowe objawy choroby, dlatego ważne jest prowadzenie szybkiej diagnostyki różnicującej pomiędzy zakażeniami wirusowymi a bakteryjnymi lub grzybiczymi. Ponadto, ze względu na bezobjawowe zakażenia hPIV u biorców szpiku kostnego, strategie oparte na kontroli zakażeń poprzez leczenie objawowe nie zawsze znajdują zastosowanie. Diagnostyka zakażeń hPIV jest istotna jeszcze z tego względu, że z uwagi na brak swoistej terapii jedynym sposobem kontroli i zapobiegania dalszym zakażeniom jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny oraz ograniczenie kontaktu biorców przeszczepu z osobami, u których występują objawy zakażenia układu oddechowego. Materiałem do badań diagnostycznych w zakażeniach hPIV są wydzieliny dróg oddechowych: płwocina, wymaz z nosogardzieli, popłuczyny nosowe, popłuczyny oskrzelowe, popłuczyny oskrzelowo-pęcherzykowe (BAL) (najczęściej stosowane są w przypadku diagnostyki osób po przeszczepie płuc). Badania serologiczne (IFA, ELISA) mają niewielkie zastosowanie w diagnostyce tych zakażeń u osób po przeszczepach, ponieważ odpowiedź immunologiczna w tej grupie pacjentów jest zwykle zaburzona/obniżona; ponadto są to przede wszystkim dorośli, u których na ogół stwierdza się obecność przeciwciał klasy IgG swoistych dla wirusów paragrypy. Klasyczna diagnostyka hPIV opiera się na izolacji wirusa w liniach komórkowych, hemadsorpcji z wykorzystaniem krwinek czerwonych świnki morskiej oraz serotypowaniu techniką immuno#uorescencji. Czas potrzebny do wykonania tych badań jest jednak zbyt długi i dlatego znacznie częściej stosowane są metody biologii molekularnej – wykrywanie i ewentualnie analiza genomu wirusa (RT-PCR, sekwencjonowanie). W leczeniu zakażeń wywołanych RNA wirusami, często stosowane są rybawiryna i kortykosteroidy. Rybawiryna posiada szerokie spektrum zastosowań, jednakże w przypadku leczenia zakażeń hPIV u biorców szpiku nie stwierdzono jej skuteczności, zarówno w obniżeniu śmiertelności jak i skróceniu czasu przewlekłego zakażenia/nosicielstwa. Co więcej, w badaniach przeprowadzonych w roku 2001 u części osób zakażonych hPIV zastosowanie rybawiryny spowodowało wydłużenie przebiegu zakażenia. Nie potwierdzono również, że wcześniejsze zastosowanie leczenia rybawiryną zapobiega rozszerzeniu się zakażenia z górnych dróg oddechowych do dolnych. Należy podkreślić, że jednym z czynników ryzyka rozwinięcia zapalenia płuc w przebiegu zakażenia hPIV-3 u pacjentów po przeszczepie szpiku było podawanie leków sterydowych. Znaczący, negatywny wpływ leczenia kortykosterydami (Po = 0,0009) obserwowano już przy dawce >1 mg/kg/ dobę. Natomiast przy dawce ≥2 mg/kg/dobę współczynnik ryzyka wynosił 19,8 (95%CI 5,5–68,3). W tym samym badaniu stwierdzono także, że zakażenie hPIV dolnych dróg oddechowych pacjentów po przeszczepie szpiku miało znaczny wpływ na wzrost śmiertelności w tej grupie chorych (współczynnik ryzyka = 3,4; Po < 0,0001). Tak więc do tej pory nie opracowano metody skutecznego leczenia zakażeń hPIV u biorców przeszczepu płuc lub szpiku. Obecnie trwają badania nad szczepionkami przeciwko hPIV, które przeznaczone byłyby głównie dla dzieci. Coraz częściej wykorzystywane są żywe, atenuowane, wrażliwe na temperaturę szczepy wirusów paragrypy pozbawione zdolności transmisji z człowieka na człowieka np. cp45, zawierająca atenuowany szczep PIV-3. Dotychczasowe wyniki potwierdzają wstępnie ich bezpieczeństwo i immunogenność. Istnieje jednak potrzeba dalszych badań w grupie pacjentów poddawanych immunosupresji, gdyż atenuowane wirusy zawarte w szczepionce mogą stanowić zagrożenie dla tych osób. Wraz z postępem medycyny, zwiększa się liczba i rodzaje przeszczepianych tkanek/organów i tym samym rośnie liczba osób poddawanych terapii lekami o działaniu immunosupresyjnym. Leczenie immunosupresyjne stosowane jest także w terapii wielu innych schorzeń np. stawowych, laryngologicznych. Zakażenia wirusowe wśród chorych poddanych terapii immunosupresyjnej będą stanowiły coraz poważniejszy problem dotyczący coraz większej liczby chorych. Wirusowe zakażenia oddechowe, występujące powszechnie, są jednym z czynników które mogą powodować komplikacje, odrzucanie przeszczepów a nawet zgon chorych. Zakażenia wirusami oddechowymi u biorców przeszczepu obserwowane są równolegle do tych występujących w środowisku, jednakże immunosupresja powoduje zwiększenie liczby przewlekłych lub bezobjawowych zakażeń hPIV. Zakażenia hPIV u biorców płuc stanowią główną przyczynę wirusowych zakażeń oddechowych, natomiast u biorców szpiku – drugi co do częstości, po RSV, czynnik etiologiczny. Ze względu na brak możliwości ukierunkowanego leczenia, brak skutecznej szczepionki, zakażenia hPIV dolnych dróg oddechowych mogą mieć fatalne następstwa. Z tego względu konieczne jest prowadzenie szybkiej diagnostyki czynników zakaźnych, które wywoływać mogą podobne objawy (RSV, hPIV, IFV, HRV i in.). W przebiegu zakażenia RSV lub IFV można zastosować skuteczny lek, a pacjentom w otoczeniu chorego podać szczepionki lub preparaty immunoglobulin zapobiegające infekcji. W przypadku zakażeń hPIV, nie ma obecnie takich możliwości. Jedyną drogą zapobiegania jest stosowanie zasad higieny oraz ograniczenie kontaktów z osobami z objawami zakażeń dróg oddechowych. ( publikacja p. Edyta Abramczuk i wsp.)
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast