Dodano4 lata temu

Ruszyła kampania "Znikające dzieci. Stop samobójstwom w nastoletniej depresji"

9
odpowiedzi
389
wejść
0
ocena
Odpowiedzi [ 9 ]
30
Dodano 4 lata temu
Temat samobójstw wśród dzieci i młodzieży jest bardzo trudny. Nie wszyscy zdają sobie sprawę ze skali problemu. W obecnych czasach mówi się, że dzieci mają komputery i to wystarczy - są szczęśliwe. Nie wszyscy zastanowią się dlaczego dziecko nic innego nie robi tylko wpatruje się w ekran zamiast bawić na świeżym powietrzu. Czasami takie zachowanie jest wynikiem nieuwagi rodziców, czasami jednak spowodowane jest większymi problemami. Warto poświęcić czas i obserwować dzieci. Rodzice, którzy poświęcają swoim pociechom wystarczającą ilość czasu potrafią zauważyć, gdy dzieje się coś niedobrego. Do prawidłowego rozwoju dziecka konieczne jest, poza pielęgnacją i racjonalnym żywieniem, spełnienie niezbędnych potrzeb emocjonalnych (zapewnienie bezpieczeństwa, bliskiej więzi z rodzicami) oraz kontakty społeczne dziecka. Dla takiej więzi konieczna jest reakcja wzrokowa dziecka i bezpośredni kontakt z mamą i tatą. Kształtowanie więzi emocjonalnych rozpoczyna się zaraz po urodzeniu. Brak tych elementów zmniejsza szanse na prawidłowy rozwój psychiczny, prowadzi do trudności w nawiązywaniu bliskich kontaktów oraz może powodować małe zainteresowanie dziecka otaczającym je światem. W najgorszym wypadu dziecko może poczuć się niechciane i stwierdzić, że coś jest z nim nie tak, że jest niewystarczająco dobre i warte uwagi. Takie sytuacje są bardzo niebezpieczne. Oczywiście są również tak okropne scenariusze jak przemoc domowa i inne tragedie rodzinne. Dobrze, że dzieci będą miały możliwość anonimowego kontaktu ze specjalistami, którzy mogą być ostatnią deską ratunku przed podjęciem strasznej decyzji.
30
Dodano 4 lata temu
Niestety to prawda. Obecnie wśród najmłodszych obserwujemy problemy, które do niedawna były domeną praktycznie wyłącznie osób dorosłych. Żyjemy w czasach głębokiego kryzysu rodzinnego, co powoduje pozbawienie bliskiej więzi emocjonalnej dziecka z rodzicami. Prowadzić to może do obojętności w stosunku do innych osób, a nawet agresywnych zachowań. Rodzina pełni najważniejszą rolę w rozwoju społecznym dziecka. Rodzice są więc pierwszymi partnerami interakcji społecznych dziecka i oddziałują na nie w okresie kiedy plastyczność jego zachowania się jest największa. W coraz większym stopniu nasilające się zjawisko nieprzystosowania się społecznego budzi niepokój wśród rodziców. W ostatnich latach normą stało się osobne życie dzieci i rodziców. Dziecko zajmuje się graniem i "ma swój świat", a dorosły w tym momencie ma czas dla siebie. Użytkowanie komputerów przez dzieci nie jest złe, jednak trudno kontrolować do czego nasze pociechy używają Internetu. Prawda jest taka, że poprzednie pokolenia nie miały problemów spowodowanych nadmiernym wpływem mediów społecznościowych. Nikt na tak dużą skalę nie porównywał się z innymi ludźmi i nie miał z tego powodu nastrojów depresyjnych. Żyliśmy w chwili obecnej, w naszym otoczeniu, a jedyni ludzie z jakimi się porównywaliśmy to nasza rodzina, znajomi czy sąsiedzi. Myślę, że w zależności od grupy wiekowej możemy wyróżnić dwa najczęstsze powody depresji wśród dzieci i młodzieży: jeden to brak wystarczającej uwagi ze strony rodziców, a drugi to presja otoczenia. Media społecznościowe sprawiły, że nie tylko młodzież, ale i dorośli czują się "niewystarczający". Takie myśli mogą doprowadzić do depresji i mieć tragiczne skutki.
10
Dodano 4 lata temu
Zwróciła Pani uwagę na bardzo ważną kwestią jaka jest relacja między rodzicami oraz dziećmi w dzisiejszych czasach. Aktualnie w wielu domach występuje problem polegający na tym, że rodzice nie zawsze poświęcają swoim dzieciom wystarczającą ilość czasu. Spowodowane jest to tym, że w dużej mierze poświęcają się oni pracy, aby zapewnić swoim rodzinom jak najlepsze warunki. Zapominają jednak o tym, że bardzo ważna jest relacja z dziećmi oraz partnerami. Żyjemy w czasach w których wzajemne wsparcie jest bardzo ważne ponieważ da się zaobserwować znaczy wzrost zachorowań na różnego rodzaju choroby psychiczne. Jeżeli chodzi o media społecznościowe to z pewnością w wielu przypadkach są one bardzo przydatne, jeżeli chodzi chociażby o wymianę informacji. Jednak spędzanie na nich zbyt dużych ilości czasu według badań może przyczyniać się do rozwoju depresji, a jak się okazuje wiele młodych osób, każdą wolną chwilę spędza właśnie na nich.
20
Dodano 4 lata temu
Moim zdaniem organizowanie takich kampanii w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne z uwagi na to, że u coraz większej liczby młodych osób diagnozuje się różnego rodzaju zaburzenia psychiczne w tym depresję. Jeżeli odpowiednio wcześnie nie zostanie postawiona diagnoza, a także wdrożone właściwe leczenie to niestety istnieje ryzyko, że może dochodzić właśnie do prób samobójczych, które czasem prowadzą niestety do śmierci. Bardzo podoba mi się pomysł, że kampania jest skierowana zarówno do młodzieży, rodziców oraz nauczycieli. Dzięki temu wiele osób z najbliższego otoczenia młodych osób będzie wiedziało na jakie symptomy należy zwracać uwagę, które mogą sugerować o tym, że u danej osoby rozwija się depresja. Moim zdaniem to bardzo ważne z uwagi na to, że niestety niektórzy rodzice nie przebywają w domach cały czas i nie mają kontaktu ze swoimi dziećmi. Wtedy istotne jest aby znajomi czy też nauczyciele byli dobrymi obserwatorami i w razie sytuacji, że u dziecka może rozwijać się depresja najszybciej poinformowali o tym rodziców, którzy w dalszej kolejności po pierwsze porozmawiają ze swoim dzieckiem odnośnie problemu, a kolejno ze specjalistą.
20
Dodano 4 lata temu
Przejawy depresji w okresie dzieciństwa i młodości są często niedojrzałe, niecharakterystyczne, przypominają przejawy innych stanów i zaburzeń, a ich rozpoznanie wymaga niekiedy znacznego wysiłku. Diagnoza depresji u dziecka może być trudna, ze względu na podobieństwo objawów zarówno do zachowań i emocji towarzyszących okresowi dojrzewania, jak i innych zaburzeń takich, jak ADHD czy zaburzeń odżywiania. Obecnie wiadomo już, że zarówno dzieci spokojne, wycofane, jak i drażliwe, kierowane do specjalistów w związku ze „złym zachowaniem”, mogą cierpieć z powodu depresji. U jednych i u drugich mogą wystąpić zaburzenia, których następstwem są liczne negatywne skutki, jak na przykład pogorszenie przystosowania społecznego (brak kontaktu z rówieśnikami), trudności w nauce, niekiedy zwiększone ryzyko samobójstwa, zwiększone ryzyko depresji w przyszłości. Na kliniczną depresję cierpi 1% dzieci przedszkolnych powyżej 2-, 3-go roku życia, 2% w grupie dzieci 6-12 lat oraz do 20% w grupie młodzieńczej. Charakterystyczną cechą depresji okresu dzieciństwa i dojrzewania jest wysoki współczynnik współzachorowalności. Najczęściej z depresją współwystępują zaburzenia lękowe. 30-70% dzieci z depresją spełnia równocześnie kryteria diagnostyczne zaburzeń lękowych. U młodszych dzieci z depresją myśli samobójcze rzadziej przeradzają się w konkretne plany i próby ich realizacji, natomiast u młodzieży ryzyko podjęcia próby samobójczej jest bardzo duże. W okresie dojrzewania liczba przypadków zaburzeń depresyjnych wyraźnie wzrasta osiągając poziom porównywalny z zachorowalnością u dorosłych. Dla depresji w tej grupie wiekowej charakterystyczny jest nastrój rozdrażnienia oraz złość. Często pojawia się wycofanie społeczne, zmiany apetytu (zmniejszenie lub zwiększenie), wahania rytmu dobowego, utrata zainteresowania zajęciami, które wcześniej sprawiały przyjemność, jak sport czy spotkania z rówieśnikami. Przyczyną wystąpienia klinicznej nie jest jakiś pojedynczy czynnik biologiczny czy jedno zewnętrzne zdarzenie. Z pewnością należy brać pod uwagę procesy biochemiczne zachodzące w mózgu, czynniki genetyczne czy wpływ środowiska zewnętrznego. Leczenie depresji u dzieci i młodzieży, podobnie jak w przypadku dorosłych, jest połączeniem psychoterapii z farmakologią. Stosuje się także terapię domową, polegającą na działaniach rodziców, mających na celu wspieranie dziecka i odpowiednią opiekę nad nim. Uwaga! Jeśli dziecko wypowiada myśli na temat braku sensu życia, interesuje się umieraniem, twierdzi, że chciałby zasnąć i więcej się nie obudzić, szuka informacji na temat leków, trucizn, ujawnia choćby niewielkie zamiary popełnienia samobójstwa, to istnieje poważne ryzyko podjęcia przez nie próby samobójczej. W takiej sytuacji kontakt ze specjalistą powinien być natychmiastowy. Może się okazać, że konieczna będzie hospitalizacja dziecka.
10
Dodano 4 lata temu
Statystyki policyjne są wstrząsające. W zeszłym roku 97 dzieci popełniło samobójstwo – pięcioro miało mniej niż 12 lat, a 92 miały od 13 do 18 lat. Kilka lat wcześniej prawie 600 dzieci i młodzieży próbowało odebrać sobie życie. Najgorsze statystyki dotyczące samobójstw wśród dzieci w powojennej historii Polski skłaniają do smutnych refleksji. Wiele z tych ofiar cierpiało na depresję. Pomoc nie przyszła na czas. Pytanie ile się nie leczy? Szacuje się, że 2 procent dzieci cierpi na depresję. Wiele wskazuje na to, że liczba ta jest zaniżona, a dzieci nie są prawidłowo diagnozowane. Na leczenie tych dzieci, u których zdiagnozowano depresję, NFZ wydał w 2014 roku ponad 180 milionów złotych. Lekarze stwierdzają u dzieci depresję na takich samych zasadach diagnostycznych jak u dorosłych, choć nie mają wątpliwości, że depresja u dzieci może objawiać się inaczej. Nie istnieje taka jednostka chorobowa jak „depresja dziecięca”, dlatego u wielu dzieci nie stawia się takiej diagnozy. Są jednak podstawy, by przypuszczać, że depresja dotyka nawet co trzeciego nastolatka. Dwukrotnie częściej chorują na nią dziewczynki niż chłopcy. Najmłodsze dziecko, u którego zdiagnozowano depresję miało dwa lata. Depresja u dzieci, podobnie jak u dorosłych, wiąże się z długotrwałym obniżeniem nastroju. W przeciwieństwie do osób dorosłych u dzieci mogą nasilić się zachowania agresywne, destrukcyjne, autodestrukcyjne (na przykład samookaleczanie) i buntownicze, a także wzrasta drażliwość. Takie objawy nie mieszczą się w ramach klasyfikacji dotyczącej depresji. W związku z tym zdarza się, że u dzieci cierpiących na depresję stwierdza się zaburzenia zachowania lub nadpobudliwość psychoruchową, na przykład ADHD. Kolejne „nietypowe” objawy depresji, które występują u dzieci, to zaburzenia koncentracji uwagi i trudności z zapamiętywaniem. To powoduje, że ci uczniowie opuszczają się w nauce, przestają odrabiać lekcje i nie chcą chodzić do szkoły. W skrajnych przypadkach nie chcą nawet wyjść z pokoju, ponieważ towarzyszy im silny lęk. Z kolei lęk i napięcia mogą wywołać pobudzenie psychoruchowe. Dziecko wierci się na krześle, nie może usiedzieć w jednym miejscu i myśli tylko o tym, żeby uciec do swojego pokoju lub gdzieś, gdzie poczuje się bezpieczne. Zamyka się w czterech ścianach i czasami jedynym jego „przyjacielem” pozostaje komputer, przed którym spędza bardzo dużo czasu. Długotrwałe poczucie smutku i niezrozumienia powoduje, że dzieci doświadczające depresji wycofują się z kontaktów międzyludzkich. Na każdą próbę zbliżenia się do nich mogą reagować agresywnie. Objawy chorobowe zależą od wieku dziecka i etapu jego rozwoju. U nastolatków najczęściej obserwuje się zmiany zachowania, a u maluchów – objawy somatyczne. U młodszych dzieci diagnoza jest trudniejsza, ponieważ nie potrafią one powiedzieć, co im dolega i dlaczego źle się czują. Depresja u nich może przebiegać nietypowo. Mogą cofać się w rozwoju, przestać mówić, zacząć się moczyć. Ponadto pojawiają się objawy, które są charakterystyczne dla innych chorób, w tym zwykłego przeziębienia, na przykład bóle głowy, brzucha, biegunki, duszności itp. Nie będę wymieniać w tym miejscu wszystkich objawów depresji, ponieważ pozostałe są takie same jak w przypadku osób dorosłych, na przykład problemy ze snem, zmniejszenie apetytu, uczucie niepokoju, myśli samobójcze itd. Jeżeli dziecko nie może normalnie funkcjonować w domu i w szkole, ponieważ doświadcza powyższych objawów dłużej niż przez dwa tygodnie, należy niezwłocznie udać się z nim po fachową pomoc.
00
Dodano 4 lata temu
Płaczliwość, bezradność w codziennych sytuacjach czy brak uśmiechu na twarzy dziecka można zauważyć bez trudu. Zaburzenia depresyjne mogą natomiast objawiać się nawet zwykłymi bólami brzucha. Szacuje się, że depresja i zaburzenia nastroju z nią związane dotykają 2 proc. dzieci i 8 proc. nastolatków. Częściej cierpią na nią dziewczynki. Depresja u dziecka przypomina tę przeżywaną przez dorosłych. Jest jednak wiele charakterystycznych objawów, które u starszych pacjentów z depresją nie występują. Symptomy i stopień ich nasilenia zależą od wieku dziecka. Jak rozpoznać, że dziecko jest chore? Dzieci cierpiące na depresję skarżą się na nawracające, przewlekłe bóle. U małych pacjentów mogą pojawić się też nudności, wymioty, biegunka, duszność, omdlenia czy problemy z kołataniem serca. Zdarza się, że dziecko nie potrafi wyjaśnić rodzicom lub lekarzowi, co tak naprawdę je boli. Dolegliwości somatyczne w depresji dziecięcej powoduja wiele problemów w prawidłowej diagnozie. U dzieci zmagających się z depresją często zauważa się wahania wagi spowodowane brakiem apetytu lub odwrotnie – zwiększoną ochotą na jedzenie. W rezultacie pacjenci przestają jeść lub jedzą zbyt dużo, co z kolei powoduje wyrzuty sumienia spowodowane spożyciem dużej ilości kalorii. Niektóre dzieci, u których pojawiła się depresja, szukają pocieszenia w słodyczach – tak samo jak dorośli cierpiący na tego rodzaju zaburzenia. Ponadto depresja objawia się u dzieci wpadaniem w szał lub częstszym niż zwykle marudzeniem. Maluch staje się zrzędliwy, marudny i kłótliwy. Często takie zachowanie rodzice traktują jako okres buntu. W efekcie dziecko, zamiast pomocy, otrzymuje kolejne kary i szlaban na wyjście z domu. Powoduje to jeszcze większą frustrację – i tak koło się zamyka. Charakterystycznym objawem depresji dziecięcej jest coraz częstsze przebywanie nastolatka czy dziecka w domu. Pacjent nie chce bawić się z przyjaciółmi, z którymi dotychczas się nie rozstawał. W niektórych przypadkach dziecko nie chce nawet wstawać rano do szkoły, zaniedbuje naukę i stroni od codziennych zajęć, które kiedyś sprawiały mu radość. Jednym z niepokojących symptomów jest też coraz częstsze fantazjowanie dziecka, np. o wymarzonej zabawce, smartfonie czy w przypadku nastolatków - sympatii. Maluchy cierpiące na depresję „zmyślają”, co powoduje konflikty z rodzicami. Traktujmy jednak ten objaw z rozwagą. Pacjenci mają zniekształcony obraz rzeczywistości, często przeżywają omamy czy urojenia, słyszą też głosy. Takie objawy zdecydowanie częściej występują u nastolatków. Według psychiatrów i psychologów dzieci zmagające się z zaburzeniami depresyjnymi nie potrafią się zdecydować. Objawem, którego nie należy ignorować, jest coraz dłuższe zastanawianie się dziecka nad wyborem, np. smaku czekolady czy ulubionego koloru. Nastolatkowie również przeżywają tego rodzaju problemy. Nie wiedzą, jak się ubrać i co zjeść na śniadanie. Towarzyszy temu nieustanne uczucie niepokoju i lęk wynikający z obawy przed konsekwencjami swoich decyzji lub obojętności. Sami nastolatkowie nie są jednak w stanie powiedzieć, z czego wynika dany problem i ich złe samopoczucie. Gdy zauważymy, że dziecko przeprasza za każde, nawet najdrobniejsze niedociągnięcie, a na powierzane mu zadania reaguje lękiem, powinniśmy mieć się na baczności. Jest to wyraźny sygnał jednego z głównych objawów depresji, jakim jest obniżone poczucie własnej wartości. Depresja może wiązać się też z problemami ze skupieniem, które rzeczywiście obniżają zdolności naszych pociech. Depresje u dzieci często nie różnią się objawowo od tych, które występują u dorosłych. Z racji na mniejszą wiedzę o sobie samym, nasi podopieczni mogą mieć jednak problemy z jej rozpoznaniem. Niezidentyfikowany ból, skrócony czas snu, nagła apatia czy utrata zainteresowań powinny wzbudzić naszą czujność. Nieleczona depresja u najmłodszych nasila się w okresie dojrzewania, stając się dużo trudniejszą do zwalczenia. Pamiętajmy jednak o zdrowym rozsądku. W końcu nie każda nieprzespana noc czy trudność z wyborem szkoły średniej świadczą o depresji...
00
Dodano 4 lata temu
Depresja w dzisiejszych czasach to coraz częstsza choroba, która jest diagnozowana także wśród najmłodszej części społeczeństwa. Czynników, które mogą zwiększać ryzyko jej wystąpienia jest bardzo wiele. Bardzo ważne jest aby zapewnić dzieciom odpowiednie warunki do rozwoju. Oczywiście bardzo ważny jest status socjo-ekonomiczny jednak rodzice bardzo często zapominają o tym, aby poświęcać dzieciom dużo więcej czasu i uwagi. Istotne jest również aby zadbać o odpowiednią dietę dziecka oraz pilnować tego aby regularnie uprawiało jakiś sport. Dzięki temu ryzyko wystąpienia depresji jest znacznie mniejsze. Rodzice muszą być świadomi tego, że choroba ta jest coraz częściej diagnozowana wśród najmłodszej części społeczeństwa. Czasem dochodzi do sytuacji, że rodzice nie chcą dopuścić myśli, że ich dziecko może mieć depresję. Warto zaznaczyć, że nie jest to w żadnym wypadku powód do wstydu, a koniecznie najszybciej trzeba rozpocząć współpracę ze specjalistą.
00
Dodano 4 lata temu
Myślę, że aby maksymalnie ograniczyć takie tragiczne zdarzenia, potrzebna jest ścisła współpraca przede wszystkim rodziców i szkół, ale nie tylko ! Rodzina jest dla dziecka miejscem, w którym powinno się czuć bezpiecznie, z którego czerpie pozytywne wartości i w którym przygotowuje się do przyszłego, dorosłego życia. Z wyżej przytoczonego badania dotyczącego opinii młodzieży na temat samobójstw wynika, że to właśnie rodzina ma największy wpływ na zapobieganie samobójstwom. Istotne jest, aby dorośli, którzy tworzą rodzinę, byli świadomi jak ważną rolę pełnią. Warto zwracać uwagę młodych ludzi na autorytety moralne, właściwe wartości oraz dbać o ich prawidłowy rozwój psychiczny i społeczny. Postęp cywilizacyjny, który jest jednocześnie związany ze zmianą priorytetów współczesnego społeczeństwa, również jest zagrożeniem dla osób mających problemy z przystosowaniem się do aktualnych standardów. Podważanie wartości rodziny jako podstawowej jednostki społecznej, jak również dążenie do gromadzenia dóbr materialnych, skupianie się na własnych potrzebach kosztem zaniedbywania wartości duchowych prowadzi do izolacji od społeczeństwa i zmniejszenia poczucia bezpieczeństwa jednostki. Dla dziecka rodzice powinni być autorytetem, z którego można czerpać wzorce właściwych zachowań i postaw. Powinni stanowić dla niego oparcie. Ważne jest, aby rozwijać w dzieciach empatię, umiejętności interpersonalne, wrażliwość, jak również zwracać ich uwagę na problemy życia społecznego, aby dziecko wchodzące powoli w dorosłe i samodzielne życie było świadomą częścią społeczeństwa. Rodzice nie powinni być obojętni na zmianę zachowań dziecka oraz powinni poświęcać wiele czasu na rozmowy i wspólne rozwiązywanie problemów. W wykrywaniu jednostek zagrożonych zamachem na życie, znacząca może rola rodziców, którzy będąc świadomymi obserwatorami i znawcami problemów swoich dzieci, zgłoszą się w odpowiednim momencie o pomoc do profesjonalistów. W przypadku dzieci i młodzieży szczególną rolę w zapobieganiu zachowaniom agresywnym spełnia szkoła, jako miejsce kształtujące młodą jednostkę. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 7 stycznia 2003 roku w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, placówki oświatowe są zobowiązane do udzielania i organizacji uczniom, ich rodzinom i nauczycielom pomocy psychologiczno-pedagogicznej (Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 7 stycznia 2003 roku w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach). Osoby pracujące z dziećmi i młodzieżą należy uwrażliwiać na wypowiedzi i zmieniające się zachowanie uczniów, które często są przez nich odbierane jako puste słowa, a nie realne ryzyko. Należy również zwrócić uwagę, jaki typ osobowości prezentuje dziecko lub nastolatek. Osoby ambitne, nastawione na osiąganie celów, które mają problemy z nawiązywaniem satysfakcjonujących więzi z innymi ludźmi są bardziej podatne na myśli samobójcze – będące już jednym z etapów zamachu samobójczego. Działania mające na celu zapobieganie samobójstwom powinny być prowadzane w sposób profesjonalny. W odniesieniu do zajęć szkolnych oznacza to, że nie wolno: prowadzić krótkich, 2–4 godzinnych zajęć dotyczących wyłącznie samobójstw, ukazywać samobójstwa jako reakcji na stres, pokazywać filmów i innych materiałów wizualnych prezentujące zachowania samobójcze oraz nakłaniać młodych ludzi po próbach samobójczych, aby opowiadali o swoich przeżyciach. Nieodpowiednie działania mogą jedynie pogorszyć sytuację dzieci i młodzieży, a nie pomóc. Światowa Organizacja Zdrowia wraz z Polskim Towarzystwem Suicydologicznym wydaje poradniki dla nauczycieli i innych pracowników szkoły, będące narzędziem realizacji światowego programu zapobiegania samobójstwom SUPRE. Zawierają one omówienie aktualnych danych dotyczących samobójstw, czynniki ochronne i czynniki ryzyka zachowań autodestrukcyjnych, wskazówki, jak rozpoznać ucznia w złym stanie emocjonalnym oraz zbiór wytycznych dotyczących postępowania z uczniami o skłonnościach samobójczych. Do ogólnych zaleceń należą: obserwacja uczniów, nawiązywanie kontaktów, zmniejszenie negatywnych emocji wynikających ze stresu psychicznego, pomoc w nauce uczniom o mniejszych umiejętnościach oraz zwracanie uwagi na przypadki wagarowania wynika, że do jej zadań należy między innymi ochrona zdrowia i życia ludzi, inicjowanie i organizowanie działań mających na celu zapobieganie przestępstwom i zjawiskom kryminogennym oraz współdziałanie w tym zakresie z organami państwowymi, samorządowymi i organizacjami pozarządowymi. W te zadania wpisuje się zatem interwencja, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie człowieka, czyli również w przypadku zamachów samobójczych. Jednostką Komendy Głównej Policji, która zajmuje się tworzeniem programów profilaktycznych, w tym programów mających zapobiegać samobójstwom, jest Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji. Do jej zadań należy inicjowanie i wdrażanie systemowych działań policyjnych w zakresie zapobiegania przestępstwom i wykroczeniom, w tym czynom karalnym popełnianym przez nieletnich oraz zjawiskom patologii społecznej . W celu efektywnej profilaktyki Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji powinno prowadzić programy edukacyjne na temat zagrożeń w szkołach oraz działania terapeutyczno-wychowawcze w szkołach i poradniach, tworzyć i wspierać działalność ośrodków rekreacyjno- -edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, prowadzić działania informacyjno-edukacyjne o zagrożeniach i ich unikaniu skierowane do dorosłych, dzieci i młodzieży, integrować środowiska w celu poprawy bezpieczeństwa. W przypadku profilaktyki presuicydalnej system opieki zdrowotnej oferuje społeczeństwu pomoc zarówno lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i pielęgniarki środowiskowej, którzy są pierwszymi osobami, do których zgłasza się osoba z problemami somatycznymi i psychicznymi. Nie wszyscy wiedzą, że w Polsce opieka psychiatryczna nie wymaga skierowania od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, więc do psychiatry można udać się w momencie zaobserwowania u siebie lub u osoby bliskiej zaburzeń. Gdy u dziecka obserwuje się objawy wskazujące na depresję lub nerwicę, należy jak najszybciej zwrócić się do psychologa lub psychiatry, który zapewni mu terapię mającą na celu uporanie się z problemami, które wywołały określone stany chorobowe. Znane są różne metody leczenia depresji i nerwic. Należą do nich między innymi zajęcia psychoterapeutyczne oraz farmakoterapia. Administracja rządowa i samorządowa ma duże znaczenie w profilaktyce samobójstw w Polsce. Jednostki samorządowe, czyli gminy, powiaty i województwa realizują usługi opiekuńcze dla osób z zaburzeniami psychicznymi, co wynika z Ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 roku o ochronie zdrowia psychicznego. Województwo jest odpowiedzialnie szczególnie za promocję i ochronę zdrowia. Zadania administracji samorządowej mają się uzupełniać i tworzyć spójny system pomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi . Rolą tych jednostek jest również organizowanie pomocy społecznej dla swoich mieszkańców, przez tworzenie Ośrodków Pomocy Społecznej (gmina), Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie (powiat) oraz Regionalnych Ośrodków Polityki Społecznej (województwo). Administracja rządowa powinna wspierać działania prowadzone w ramach profilaktyki samobójstw przez tworzenie aktów prawnych uwzględniających tę tematykę . Gdy pojawia się kryzys potrzebna jest profesjonalna pomoc. Badura-Madej definiuje interwencję kryzysową jako „działanie zmierzające do odzyskania przez osobę dotkniętą kryzysem zdolności jego samodzielnego pokonania”. Ma ona charakter pomocy psychologicznej, medycznej, socjalnej lub prawnej i służy wsparciu emocjonalnemu osoby w kryzysie. Interwencja polega na zbudowaniu relacji z terapeutą. Pacjent ma przyzwolenie na odreagowanie agresji, rozładowanie napięcia, a także przezwyciężenie bierności . Celem interwencji kryzysowej w rodzinie po próbie samobójczej jest: szybkie zmobilizowanie rodziny do udzielenia bliskiemu wsparcia i zapewnienie mu bezpieczeństwa, wzmocnienie więzi rodzinnych w celu profilaktyki następnych ewentualnych zamachów samobójczych . Jest to kolejne ogniwo profilaktyki samobójstw, zarówno pre-, jak i postsuicydalnej. W Polsce jest mało Ośrodków Interwencji Kryzysowej dostępnych całodobowo. Uzasadnione jest utworzenie zintegrowanej sieci tych ośrodków w celu zapewnienia osobom zagrożonym dostępu do specjalistów. Pomoc postsuicydalna powinna być oparta na opiece nad osobą, która próbowała odebrać sobie życie i jej rodziną. Pomoc ta leży w kompetencjach lekarzy, psychiatrów, psychologów, pedagogów, duchownych i policjantów. W każdym kraju powinien funkcjonować sprawny system pomocy, w którym każdy obywatel potrafiłby się poruszać i wiedziałby, do kogo może się zgłosić po pomoc. Chodzi tu nie o jednostki, ale o całe rodziny, które potrzebują pomocy i wsparcia po zamachu najbliższej osoby. W terapii ambulatoryjnej uwzględnia się: edukację rodziny na temat zachowań samobójczych, terapię rodzinną, treningi rozwiązywania problemów, grupową terapię interpersonalną oraz farmakologiczne i niefarmakologiczne leczenie towarzyszących zaburzeń psychicznych. Do działań prewencyjnych zaliczają się również sposoby informowania o samobójstwie . ŚOZ od roku 1999 wydaje corocznie poradnik dotyczący kwestii rozpowszechniania informacji na temat samobójstw. Ma to na celu zmniejszenie liczby popełnionych zamachów określonych mianem „efektu Wertera”, który definiowany jest jako wzrost liczby samobójstw dokonywanych przez młodych ludzi wskutek nagłośnienia przypadków innych samobójstw. Do form pomocy postsuicydalnej należy również tworzenie samopomocowych grup wsparcia, w których uczestniczą osoby bezpośrednio i osobiście dotknięte przez jakiś problem, chorobę lub sprawę, która ich dotyczy. O celach grupy oraz formie pomocy decydują jej członkowie. Branie czynnego udziału w grupie wsparcia może być bardzo pomocne w okresie żałoby, po stracie bliskiej osoby, która postanowiła odebrać sobie życie. Również osoby, które próbowały popełnić samobójstwo, mogą tworzyć grupy wsparcia, pomagające im wrócić do codziennego życia. Światowa Organizacja Zdrowia wydała poradnik jak założyć grupę wsparcia dla osób po samobójstwie kogoś bliskiego. Dzieci i młodzież nie podejmują świadomych, dojrzałych decyzji o zakończeniu swojego życia. Jest to jedna z podstawowych różnic między aktem autodestrukcji osób nieletnich a dorosłych. W przypadku dziecka takie zdarzenie jest często narzędziem mającym zwrócić uwagę na jego problemy, a nie pozbawienie życia. Śmierć spowodowana samobójstwem jest drugą przyczyną zgonów w młodszych grupach wiekowych, a przecież zdarzenia te można zminimalizować przez wczesną interwencję. Niespełnione oczekiwania wobec rodziców, przyjaciół, bliskich, niepowodzenia szkolne, nieszczęśliwa miłość, brak akceptacji społecznej, zła sytuacja rodzinna, poczucie osamotnienia oraz niezaspokojone potrzeby to główne uwarunkowania aktów autodestrukcji. Największą rolę w życiu dziecka odgrywa rodzina. Świadomość rodziców, jak ważni są dla swoich dzieci i jak bardzo dziecko na nich polega może zmienić ich nastawienie do problemów dzieci i może się przyczynić do zwiększenia efektywności profilaktyki samobójstw. Zdziwienie może budzić fakt, że wiedza młodzieży na temat środków pomocy osobom zagrożonym samobójstwem jest bardzo ograniczona, co oznacza, że w momencie, kiedy sami będą potrzebowali wsparcia, nie będą wiedzieli gdzie go szukać. Obecnie widoczny jest brak badań uwzględniających stan wiedzy młodzieży na temat samobójstw. Ostatnie badanie na ten temat przeprowadzono 20 lat temu, zatem zawarte w nim dane mogły ulec dezaktualizacji. ( autorzy: Aleksandra Bąbik, Dominik Olejniczak - WUM )
Strona:1
Liczba głównych odpowiedzi na stronie:  
Dodaj odpowiedź
Aby dodać odpowiedź musisz się zalogować
Toast